Jak wiecie jestem fanką recyklingu.
Już kilka razy pisałam o tym co i jak przerabiałam. Coś co można wyrzucić ja postanowiłam zatrzymać i nadać temu wartość :)
Kilka przykładów tych moich ulubionych :)
Pudełko po pasku jest odświeżaczem powietrza:
Pudełko po czekoladkach teraz jest pudełkiem na klamerki:
Buteleczki są ozdobą:
Butelka po perfumach służy jako odświeżacz powietrza:
Słoiczki są pojemnikami na herbatę:
Słoiki po kawie teraz są na herbatę i len:
Pojemniki po kosmetykach powtórnie używam:
Walentynkowa herbata - powstała ze ścinków:
Kartony po mleku używam do przechowywania kasz, soczewicy i innych.
Stemple z korków po winie. Jeszcze tu w kształcie serca:
Pudełko po serze jest mega przydatne:
Pudełko po serze + korek z wina stał się podstawką na witaminy:
Kartony po detergentach wykorzystałam do segregacji + pudełko na nie.
Karta na punkty do sieciówki stała się prezentem:
Nie wyrzucam pudełek - zawsze się na coś przydadzą :)
Uszczerbione kieliszki to nie problem:
Potłuczone kubki sklejone służą mi jako osłonka na świeczkę:
Stare plakaty które mi się nie podobają wykorzystuje na listy zakupowe:
Koszyczek po truskawkach - pomaga w organizacji:
Maskotki zrobione przez moją mamę z moich starych koszulek:
Słoń i chmurki zrobione (przez mamę naturalnie) ze ścinków z pościeli i starych koszul.
Stare bluzki też zostały przerobione na maskotki:
Wielką przyjemnością było zrobić takie podsumowanie - nawet nie wszystko w nim umieściłam:) Ale się tego nazbierało. Mam nadzieję, że Was choć trochę zainspirowałam. Ten post miał wyglądać inaczej ale teraz go skończę i drugą część zrobię za kilka dni.
Jestem zaskoczona ale i zachęcona kolejnymi pracami:) Które z prac podobają Wam się najbardziej ? A może robiliście coś podobnego? Wrzućcie linka. :)
Mam nowe prace recyklingowe - moje i mamy. Ale będzie też o zero waste.
A wiecie czym się różni recykling od zero waste? Ja w pierwszym momencie myślałam, że to to samo - a Wy jak myślicie?
*
Pani KoModa
Świetny jest taki recykling, mnóstwo bardzo ciekawych pomysłów. Ja też wielu przedmiotom nadaję nowe życie, jednak nie jestem tak pomysłowa jak Ty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Ale się tego nazbierało, podziwiam Twoje pomysły :) Jestem wielką fanką pojemników na kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Wiele Twoich pomysłów pamiętam, ale fajnie przypomnieć sobie pozostałe.
OdpowiedzUsuń:)
Genialne!
OdpowiedzUsuńU mnie skrzynki po owocach przerobione na kwietnik i "barek", słoiki po kawie rozpuszczalnej (przytargane z pracy) na suche kuchenne (typu cukier, mąka).
Potrzebuję teraz kwietnika na moją rozrastającą się dżunglę. Masz jakiś pomysł? Może być do przemalowania ;)
Broszka z paska to dla mnie hit.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita:))ile piekne i bardzo przydatne rzeczy powstają:)))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe inspiracje, które warto wykorzystać. 😊
OdpowiedzUsuńWszystko fajnie wygląda, mi najbardziej podoba się renowacja krzeseł i maskotki. :) Wydaje mi się, bez podglądania, że recykling to nadawanie przedmiotom zupełnie nowej funkcji, zero waste - ograniczenie ilości śmieci - jak chociażby noszenie swojej torby na zakupy. :)
OdpowiedzUsuńJestem pewny, że tym wpisem zainspirowałaś właśnie mnóstwo osób! Cieszy mnie świadomość, że coraz więcej osób decyduje się na ponowne wykorzystywanie tego, co ma u siebie. To bardzo ważne!
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się dotąd z określeniem ,,zero waste" Sam recykling jest i mi bardzo bliski. Pudełka staram się też na różny sposób wykorzystywać, szczególnie plastikowe. Szkło oddaję do skupu bo można go łatwo przetworzyć, papier znika w kotłowni. Mam też duży sentyment do skrzynek drewnianych ale lubią je też kury więc często tam kończy swój żywot. Plastik... plastik jest materiałem, któremu się przyglądam aby coś z nim zrobić. :) Bardzo fajne pomysły a najfajniejsza jest sama idea i to, że to robisz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Poczytałam o tym... wracamy do korzeni, ciekawe... trzymam kciuki, bo to szansa powrotu przynajmniej w tej dziedzinie do normalności :)
UsuńBardzo lubię Twoje Ewa pomysły na recykling. U siebie też staram się nadawać nowe życie zużytym przedmiotom. Zero waste też stosuje. Ostatnio bardzo ograniczam plastik w swoim domu i życiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Masz niesamowite pomysły!!!Podziwiam
OdpowiedzUsuńNawet nie widziałam, że tak wiele przedmiotów można użyć ponownie - podziwiam! Chyba czas przejrzeć własne rzeczy i zobaczyć, co jeszcze da się wykorzystać, zamiast wyrzucać :)
OdpowiedzUsuńTo że kreatywna jesteś to wiem już od dawna. Fajne podsumowanie swojej pracy. Przypomniałaś mi o malowanych butelkach. Mam takie. Będą idealne do mojego ogrodu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Zachwycające, kreatywne pomysły:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńInspirujesz! U mnie wszelkiego rodzaju słoiki również mają drugie życie:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Świetne recyklingowe twory. Ja robię takie dywaniki z niepotrzebnych ubrań:
OdpowiedzUsuńhttps://grandmothermartha.blogspot.com/2019/06/dywanik-biao-szaro-czarny.html
Pozdrawiam gorąco :)
Wspaniałe pomysły! Ja przede wszystkim staram się nie kupować rzeczy, które nie są niezbędne (foliowe tzw.reklamówki chociażby, czy rurki do picia - no naprawdę, czy pełnosprawny człowiek potrzebuje rurki, żeby wypić coś z kubka?!). Wykorzystuję różne puszki i słoiczki, które mi zostają, ale czasem brakuje mi pomysłu na ciekawe ich ozdobienie. U Ciebie widzę kilka ciekawych inspiracji w tym temacie, lecę za linkami czytać o szczegółach!
OdpowiedzUsuńciekawe i inspirujące pomysły, ja też staram się być eko, ale na część rzeczy nie miałam pomysłu i lądowały w koszu na śmieci, ale teraz na pewno je wykorzystam ponownie :) ja np. papierowe torby na pieczywo wykorzystuję potem do organizowania drobiazgów w szafie a szklane butelki wykorzystuję jako konewki albo miejsce do przechowywania szczypiorku czy koperki w wodzie :)
OdpowiedzUsuń