Biały koszyczek - kiedyś nosił w sobie truskawki.
Najpierw przemalowałam go na niebiesko.
Ale z niebieskim mi przeszło i został pomalowany na biało - naturalnie :)
i od razu nabiera ona wdzięku?
*
Teraz jest piękny.
Jak ja go używam:
*
W kuchni na blacie ze słoiczkami z herbatą i talerzykami.
*
Teraz jest piękny.
Jak ja go używam:
*
W kuchni na blacie ze słoiczkami z herbatą i talerzykami.
Kiedyś był niebieski z herbatą.
W białej szacie - wyglądało od razu lepiej:
Czasem kładę go do przedpokoju na klucze.
Używam go czasem na leki.
Na talerzyki w kuchni.
Użyłam:
* Beckers Designer Universal wodorozcieńczalna emalia akrylowa do metalu i drewna.
* Koszyczek na truskawki.
Widać też:
* BÄRBAR taca do podawania kwadratowa Ikea.
* LJUDA podkładka Ikea.
*
Pani KoModa.
Uniwersalny że hej :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie !
UsuńBiały zdecydowanie lepszy :)
OdpowiedzUsuńWiem, po kolei wszysztko na biało bym przemalowała :)
UsuńW bieli mu lepiej. Bardzo praktyczny pomysł na kobiałkę:)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę.
UsuńW bieli mu bardzo dobrze! I dzięki temu dopasowuje się do każdej funkcji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Tak - jestem przekonana, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa :)
UsuńWarto było przemalować :) Dokładnie to samo zrobiłam z łubiankami po truskawkach, tylko zostawiłam ucho i wsadziłam sadzonki poziomek. Kwitły, a potem owocowały przez cały sezon na tarasie przy okazji świetnie wyglądając ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo chyba takie wdzięczne koszyki, które zawsze znajdą zastosowanie. A może to my w nich widzimy możliwości.Pozdr
UsuńWow, nawet bym nie pomyslala ze łobianka może mieć tyle zastosowań :) z wrzosem najładniej :3
OdpowiedzUsuńTak. Małe a cieszy :)
Usuń