Louise Candlish
Jak daleko posunie się matka aby ochronić
swoje dziecko, zapytacie? Lepiej nie pytajcie co zrobi jeśli jej się nie uda!
Ellen jest kwoką. Ale nie takim domowym ptakiem a zaborczą, silną matką. Nie pozostawi nic przypadkowi. Od początku chce kontrolować sytuację i swoje życie. Kiedy małżeństwo zaczyna ją męczyć, bez skrupułów zmienia męża na nowego. Życie staje się przez to bardziej stabilne i satysfakcjonujące. Mieszka w dobrej dzielnicy, w dużym domu. Syn Lucas z poprzedniego małżeństwa jest świetnym uczniem a córka z aktualnego związku jest wspaniała. Sielanka trwa dopóki Lucas nie zostaje poproszony o zajęcie się nowym uczniem, Kieranem.
Moment kiedy Ellen poznaje kolegę
syna jest decydujący. Ona już wie że owy chłopak to wcielenie zła. I tylko
patrzeć kiedy jej ukochany syn wpakuje się w tarapaty. To tylko kwestia czasu.
Krok po kroku z przemiłego chłopca staje się chamskim nastolatkiem. Pojawiają
się narkotyki, wagary… Nic dziwnego że matka całą winę zrzuca na nowego
znajomego. Do tego ma wrażenie jakby Kieran specjalnie robił jej na złość,
drażnił ją i prowokował.
Pewnego dnia z Lucasem zrywa dziewczyna. Chłopak
jedzie na spotkanie z przyjacielem ale nigdy już nie wraca. Auto chłopaków
ląduje w wodzie i tylko jeden wydostaje się żywy. Matka nigdy nie może pogodzić
się ze stratą. Nie może znieść że jej ukochany syn nie żyje a sprawca chodzi
sobie po świecie. Zamierza wymierzyć „sprawiedliwość”. Po fakcie od razu
jej lepiej.
Kilka lat później niespodziewanie kiedy
omawia projekt u klientki jej oczom ukazuje się zaskakujący widok. Na balkonie
w wieżowcu obok pojawia się mężczyzna do złudzenia przypominający Kierana. Czy
to zjawa? Przecież była całkiem pewna że on nie żyje… Musi rozwikłać tą
zagadkę.
Przygotujcie się na interesujące śledztwo
podejrzliwej i dociekliwej matki. Matki która zamierza walczyć o
sprawiedliwość. Nie podda się i nie cofnie przed niczym. Poznacie również zgoła
inne spojrzenie jej byłego męża i taty Lucasa. Okaże się że nie wszystko jest
tak jednoznaczne. Aby poznać meritum całej historii musicie przeczytać książkę
do ostatniego zdania. Ja zrobiłam to z wielką przyjemnością.
Jeśli liczycie na trzymający w napięciu thriller może się rozczarować. Jeśli natomiast podejdziecie do książki z otwartą głową zapewniam że spodoba się wam. Mamy tu dramatyczne przeżycia bohaterów, mamy wiele ukrytych wątków, zakamarków i to co lubię najbardziej drugie dno.
To mój drugi tytuł tej autorki i z wielką ochotą sięgnę po kolejny.
Nie tylko dlatego że całość pisana jest lekkim piórem ale także z powodu
panującego klimatu jaki stwarza. Czytając książkę byłam ciekawa jak kobieta poradzi
sobie z niesfornym Kiranem ale również ze swoimi emocjami. Jej portret na tle
innych postaci był wysoce rozbudowany. Jej charakter, odczucia, lęki i wahania.
Autorka pokazuje ciemną stronę matki która wysunie pazury i użyje ostrego
dzioba aby chronić swojego pisklaka. Tak. Zdecydowania zmusza to do refleksji.
Co ja bym zrobiła kiedy na drodze mojego dziecka pojawiłby się taki
buntownik.
Finał historii zaskoczył mnie i spodobał
mi się. Nie wszystko można przewidzieć. I jak się możecie domyśleć matka w
wielu aspektach miała rację. W kilku kluczowych myliła się ale o tym już możecie
przekonać się czytając książkę. To lektura godna polecenia.
Lubię takie interesujące śledztwa, więc będę miała tę książkę na uwadze.
OdpowiedzUsuńNa pewno będę czytała tę książkę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja. Tak wszystko opisałaś, że zachęciłaś do przeczytania. Żałuje, że nie chodzę po kisiegarniach i do biblioteki, więc raczej na tę książkę nie natrafię, a chętnie przeczytałabym. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawa lektura.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zapowiada się ciekawie. Lubię Twoje polecajki.
OdpowiedzUsuń