11 gru 2015

Kiedy powiedziało się A trzeba powiedzieć B. Szafka PRL.

Kiedy zdecydowałam się na biblioteczkę w czasów PRL powiedziałam A :)
Do salonu potrzebowałam więcej mebli.
Zdecydowałam się na podobny styl z tymi pięknymi ostrymi nóżkami. 
Odmalowałam, dodałam pepitkę i wyglądają jak bliźniaczki.
*
renowacja


Ale po kolei...


szafka na książki

Szafka stanęła w sypialni i tam też nad nią pracowałam. 
Najpierw zmatowiłam całą powierzchnię. 
Uzupełniłam ubytki specjalną pastą. 

odnowa


odnowa


I zaczęło się malowanie - nóżki - czarny mat.

czarny


biały malowanie

Reszta matowa biała - zdecydowałam, że środki szafek też zostaną pomalowane.
Aby były wygodniejsze w użytku zdecydowałam się na farbę z połyskiem.

 malowanie

Moje stosiki książkowe   czekały na następne miejsce :)

stosiki

Oczywiście tył szafek wykleiłam  okleiną w pepitkę.

książki

W oryginale były szyby - ja z nich zrezygnowałam

pepitkapepitka

prl odnowiony

biała

Szuflady pomalowałam czarną farbą z połyskiem.

metamorfoza

I już z książkami.

książki
Użyłam:
* Jedynkado Drewna i Metalu
- Mat biały
- Czarny połysk.
- Biały połysk.
- Farba Colours czarny mat  
* Uchwyty zamówione przez internet.
* Papier ścierny.
* Okleina na meble z marketu w pepitkę.
* Szpachlówka naturalna do drewna Tytan biała

W tle:
* Kominek home & you
* Ramka Jysk.
*
Pani KoModa.

96 komentarzy:

  1. pięknie wyszło, uwielbiam takie metamorfozy :) proszę pokazać fotkę całej biblioteczki z książkami itd.
    Pozdrawiam Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się zrobić jaieś zdjęcia i wrzucić na dniach :)

      Usuń
  2. Przyznam, że nie spodziewałam się, iż z takiego starego mebla można zrobić takie cudo. Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak go zobaczyłam od razu widziałam potencjał :)

      Usuń
    2. BARDZO WYSOKO CENIE LUDZI KREATYWNYCH!!. Pani KoModa, jest Pani SUPER KoModa!!

      Usuń
  3. Niesamowita przemiana :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co za metamorfoza! Piękna biblioteczka. Zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Efekt super. Nie pomyślałabym, że tak można zmienić stary mebel, a raczej nadać mu drugą młodość!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem zdania że można kupić za grosze i odnowić :)

      Usuń
  6. Zrobiłaś to niesamowicie --> bardzo podoba mi się ta okleina w pepitkę.
    Jestem bardzo za zmienianiem starych mebli. Z dwóch powodów: po pierwsze nie traci się tyle pieniędzy a po drugie stare meble są o 100% lepszej jakości niż te produkowane teraz. Nawet jeśli mowa o tych z okresu PRL-u.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dalatego się na nie zdecydowałam :)

      Usuń
  7. bosko!! naprawdę świetnie sobie z tym poradziłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie wyszło. Jak zwykle krateczki wewnątrz super i jeszcze te czarne wnętrza szuflad.
    Mam podobny tzw. kredens po babci. Choć na jego tle zawsze coś focę nie przyszło mi do głowy pokazać jego w całości.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubie takie meble - też na moim fobie fotki - nie tylko tu na bloga :)

      Usuń
  9. Ja jestem zachwycona tą metamorfozą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie też :) nie spodziewałam się że tak fajnie to wyjdzie :)

      Usuń
  10. Wyszlo super, ale musze przyznac, ze uwielbiam takie oryginaly PRL-u jak na pierwszym zdjeciu, przed metamorfoza :))) Jeden, dwa meble wlasnie w takim stylu nadaje mieszkaniu fajnego charakteu ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ja też je lubię - ale trzeba mieć je w dobrym stanie - a nie z urwanym barkiem, porysowane, uszczerbione, nadłamane - takie biedaki trzeba naprawić :)

      Usuń
  11. Tak cudownie odmłodzona szafka a piszesz, że gwiazdki z papieru sprawią trudność. Aż ciężko uwierzyć! :O Jestem pod ogromnym (pozytywnym) wrażeniem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej trzeba było pomóc bo była bardzo zniszczona :)

      Usuń
  12. Jestem pod wielkim wrażeniem Twojej metamorfozy. Nieźle się napracowałaś, ale było warto, bo efekt jest cudowny. Ta kolejna dodaje całości charakteru. Brawo !!!
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  13. genialna metamorfoza, bez szyb dużo lepiej:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bezpieczniej - ja to się boję taich ciężkich tafli szkła.

      Usuń
  14. Musiałaś się nieźle napracować, ale było warto. Efekt jest zdumiewający! :-) Ja co prawda rozważyłabym zostawienie regału w oryginalnej wersji, ale rozumiem, że taka stylistyka nie każdemu odpowiada. Również podpisuję się pod prośbą zaprezentowania regału w całości :-) Pozdrawiam serdecznie! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troche parcy było - do tego zajeta sypialnia była wyzwaniem :) Jestem w trakcie zdjęć! Będą będą ...

      Usuń
  15. Rewelacja !!!!!!!!!!!! Jestem zauroczona:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Powiem szczerze, że efekt niesamowity. Przy odrobinie fantazji i pracy piękne rzeczy można wyczarować ;) gratuluję pomysłu

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetnie Ci wychodzi ratowanie mebelków. Kredens wygląda fenomenalnie. Gratulacje i pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow! rewelacyjna odmiana... takie biało-czarne połączenie bardzo mi odpowiada, podziwiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biały z czarnym to klasyka która się nie nudzi :)

      Usuń
  19. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Szafka wygląda teraz cudownie i bardzo skandynawsko.Wiesz jak ja kocham meble z Prl-u , ten ich design i smukłe nóżki:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepięknie ci to wyszło. Podoba mi się takie odświeżanie starych mebli, niestety u siebie nie zastosuje. Aby efekt był cudowny, warto utrzymać całe mieszkanie w pewnym stylu. ;) Podziwiam za chęci do tworzenia ;) Czekam na dalsze prace!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam na pewno salon w takim stylu i w sypialni zaczyna się dziać :)

      Usuń
  21. Imponująca przemiana, mebel po metamorfozie wygląda obłędnie. Pomysł z pepitką trafiony w 200% :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudownie wyszło - oto jak z byle jakiego mebla można zrobić coś z charakterem :)
    Ja bym się jeszcze pokusiła o poukładanie książek kolorami (ale to tylko moja subiektywna uwaga - jest cudnie!).
    A pepitka to jeden z moich ulubionych wzorów, co zresztą widać od czasu do czasu na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudownie wyszło - oto jak z byle jakiego mebla można zrobić coś z charakterem :)
    Ja bym się jeszcze pokusiła o poukładanie książek kolorami (ale to tylko moja subiektywna uwaga - jest cudnie!).
    A pepitka to jeden z moich ulubionych wzorów, co zresztą widać od czasu do czasu na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha chyba przepowiedziałaś - bo właśnie ułożyłam na święta kolorami - jak zdążę zrobię fotkę i wrzucę :)

      Usuń
  24. Pokrewna mi dusza ☺ Ja osobiście pokusiłabym się aby nadać nowocześniejszy charakter mebla, powieszenie górnej części na ścianie a pomiędzy stojącym dołem jakaś 30-40 cm przestrzeń i pod tym dół. Uwielbiam takie kombinacje i nadawanie "drugiego " życia meblom. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym tak zrobiła -ale za bardzo się boję że to by rąbnęło - raz a dobrze...

      Usuń
  25. Mocne i długie kołki oraz haki i dasz rade ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie ☺,dołóż jeszcze silną rękę mężczyzny albo tak jak ja działaj sama i do dzieła.Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Oj bez teych rączek to bym się nie obyła! Kto mi te ciężary by nosił?

      Usuń
  26. Przepiękna szafka :) tak okleina idealnie do niej pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Komódko, a powiesz jak kosztowo Ci to wyszło? i czy matowiłaś ręcznie papierem,a potem malowałaś pędzlem czy pistoletem?
    Bo jesteś moją inspiracją, planujemy zrobić takie meble do pokoju córeczki;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mam takie zestawienie - mniej więcej. Podam Ci na priv.

      Usuń
  28. poprosze o opis jak przygotowav mebel przed nalozeniem farby

    OdpowiedzUsuń
  29. poprosze o opis jak przygotowav mebel przed nalozeniem farby

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejechałam papierem ściernym - szafka była duża więc w połowie już nie miałam siły. Więc to nie było tak bardzo dokładnie i tylko na zewnątrz - w środku nie matowiłam.
      Potem odtłuściłam i już mogłam malować.

      Usuń
    2. chyba znowu cos pomaluje;P

      Usuń
  30. nonono pięknie to wyszło! Oby służyła jak najdłuższe!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Efekt końcowy powalający. W białej odsłonie i z bardzo pomysłową pepitką w tle. Gratulacje za pomysł.
    Edyta
    sztukaspodstrzechy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że teraz takie są piękne. Kształt jest cudowny - trochę bieli go odnowiło.

      Usuń
  32. Cudo! A pepitka to taka wisienka.
    Pozdrawiam, Ola :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) można ją nazwać wisienką na torcie :)

      Usuń
  33. Uwielbiam jak ktoś daje nowe życie meblom.

    OdpowiedzUsuń
  34. Wyszło ekstra! Ja też lubię tak odnawiać meble ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. tu juz mi słów brak, bo to duży kawał roboty! pięknie będzie ten zestaw prezentował się w jednym pomieszczeniu
    tylko musisz trochę mniej książek poustawiać żeby pepitkę odsłonić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko widać pepitkę! :)
      Teraz chcę rozjaśnić pomieszczenie - zwłaszcza jeśli chodzi o poduszki w sofie i zasłony...

      Usuń
  36. super wygląda po zmianie !

    OdpowiedzUsuń
  37. martynexfashion9/3/17 07:12

    Faktycznie mozna powiedziec ze byla to "dobra zmiana".
    Tez ostatnio na rzecz nowych mebli z urokdrewna.pl wyrzucilam stare, ktora notabene bardzo lubilam, ale coz... wiosna no to czas porzadkow i remontu :P
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo fajny pomysł na wykorzystanie starej komody, szkoda ze nei nagrałaś filmiku jak ja odnawiacie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo odważna zmiana i bardzo udana!

    OdpowiedzUsuń
  40. Szafka nie do poznania, ale ja bardzo lubie PRLowskie meble, bo przypominaja mi dziecinstwo :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  41. Niesamowicie dobrze to wyszło. Wygląda jak kompletnie inna szafka. Ja tak odremontowałam stare metalowe szafki pracownicze BHP. Trochę roboty było, ale jak pięknie wyszło!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!