26 kwi 2021

Dwie samotności. Dialog mistrzów Mario Vargas Llosa, Gabriel García Márquez recenzja

Dwie samotności. Dialog mistrzów.

Mario Vargas Llosa, Gabriel García Márquez

Spotkanie dwóch klasyków. Dwóch rywali czy dwóch przyjaciół?

Dwóch mistrzów siedzi na wprost siebie i prowadzi dyskusję o literaturze. Na taki dialog można czekać latami. Rozumiem już dlaczego został wydany w formie książki. Fenomenalne potraktowanie tematu i zagadnień. Jeśli kochasz słowo pisane ta rozmowa nie może cię ominąć. 

Kilkanaście lat temu przeczytałam pierwszą książkę Marqueza. To twórca niezwykle ambitny a jego dorobek jest na liście najbardziej poczytnych. Jednak podczas tej rozmowy był dopiero wschodzącą gwiazdą. Miał za sobą fenomenalne "Sto lat samotności" a głowę pełną pomysłów.  Natomiast to Mario był znanym pisarzem. I o dziwo to on przepytuje młodego pisarza. Czyni to jednak z wielką gracją. Widać że oboje bardzo się lubią i szanują. Są spragnieni rozmowy o tym co w ich życiu wiedzie prym czyli o historiach utrwalonych w formie powieści. 

Całość podzielona jest na kilka części. Pierwsza to wstęp opowiadający jak doszło do tej rozmowy. Druga to creme de la creme. Spis dialogu artystów. Niewiarygodnie interesujący i ubrany w wyszukane słownictwo. Trudno uwierzyć, że taka rozmowa się odbyła. Że dwie osoby tak świetnie operują słownictwem. W trzeciej części wypowiadają się osoby które były uczestnikiem tegoż wydarzenia. Cóż mogę powiedzieć - zazdroszczę. Na szczęście możliwe było nagranie i spisanie przebiegu  tego widowiska. Ostatnia część zawiera dwa wywiady. 

Literaci poruszali wiele tematów. Skupili się w dużej mierze na procesie tworzenia. Skąd biorą się pomysły, czy bohaterowie są wymyśleni czy mają swoje odpowiedniki w rzeczywistości, czy powinni odnosić się do sytuacji politycznej? Kiedy rodzą się pomysły i kto ma wpływ na twórczość. Czasem w pełni się ze sobą zgadzali a czasem różnili ale cały czas ta wymiana zdań była porywająca. Obie osoby przedstawiły swój punkt widzenia, respektując inne zdanie. 

Tylko prawdziwy pisarz aby nie hańbić kobiety która uciekła z domu z mężczyzną opowie o niej urokliwą historię jak to wstąpiła do nieba duszą i ciałem podczas wieszania prania. Takie wytłumaczenie jest sympatyczniejsze. Literackie. 

Nawet jeśli jakimś cudem nie znacie tych wybitnych pisarzy - musicie przeczytać tą rozmowę o to choćby, aby się dowiedzieć co zrobić z jajem bazyliszka. 

W świecie przepełnionym rozmowami o niczym. Plotkami, fake newsami, wywiadami z celebrytami którzy słyną z tego że są znani, ta rozmowa jest balsamem dla duszy. Bardzo potrzebowałam takiej lektury. Żałuje tylko że była tak krótka. Zdolność obserwacji i dostrzegania niuansów w otaczającym świcie, wrażliwość na piękno i emocje kipą z autorów. Debata przeprowadzona lata temu jest nadal aktualna. To dowodzi wielkości obu mężczyzn. Ich ponadczasowych refleksji otaczającej rzeczywistości. 

Wiem że nie ocenia się książki po okładce ale nie można nie wspomnieć o samym wydaniu. Twarda oprawa, zachwycająca grafika przedstawiająca dwa ćwierkające ptaki i tłoczone litery. Sama pozycja jest piękna również z wyglądu.  Jeśli jesteście spragnieni rozmowy o literaturze, mądrej , inspirującej weźcie do rąk tą publikację. 

Przeczytacie?

Za możliwość przeczytani ksiązki dziękuję Wydawnictwu Muza.

*

Pani KoModa

1 komentarz:

  1. Ciekawa propozycja, warto przeczytać. Znam obu pisarzy i cenię ich powieści.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!