29 sekund T.M. Logan Recenzja

29 sekund T.M. Logan

Odłożyłam książkę. Jestem w szoku.  Jest 00:45 a ja zaczynam dla Was pisać recenzję. Bo historia była tak mocna że i tak nie zasnę :)

Dawno nie czytałam tak dobrego thrillera!


Sarah jest zwykłą kobietą która ma ostatnio ciężki okres. Ma dwójkę wspaniałych dzieci i męża, który zniknął kilkanaście dni temu bez żadnej informacji. Już kiedyś tak zrobił. Jego lekkie podejście do ich małżeństwa jest frustrujące dla dziewczyny, która wie że nie może na niego liczyć. A on pewnie teraz bawi się  jakąś inną kobietą.

Do tych problemów dochodzą problemy w pracy. Pomimo że kocha swoją pracę i robi to o czym zawsze marzyła jej przełożony okazuje się ostatnim draniem. Dobiera się do niej przy każdej okazji. Ciągle stawia ją w dwuznacznych sytuacjach. Mało tego podkrada jej pomysły. A także uzależnia jej awans zawodowy czy przedłużenie umowy od tego czy mu ulegnie. W zestawieniu z tym jak Sarah ciężko pracowała na miejsce w którym się znalazła, a także na tak trywialne rzeczy jak kredyt hipoteczny to sytuacja okazuje się  nie do wytrzymania.

Dlatego kiedy przypadkowo staje się świadkiem dziwnej i niebezpiecznej sytuacji na drodze postanawia interweniować. W normalnej sytuacji pewnie tak by się nie zachowała, ponieważ jest poważną i stateczną osobą. Ale emocje które aż kipią w niej nie pozwalają jej przejść bez reakcji. Pomaga pewniej dziewczynce widząc, że ktoś chce jej wyrządzić krzywdę. Dziewczynka ucieka a Sarah cieszy się że choć tak mogła pomóc.

Była zaskoczona kiedy w ciągu kilku dni w jej otoczeniu pojawia się groźnie wyglądający mężczyzna. Sarah domyśla się iż jego osoba ma coś wspólnego z dziewczynką której pomogła. Czy komuś się naraziła i teraz będzie miała kłopoty?

Ale jest zupełnie inaczej. To ojciec dziewczynki chce się jej odwdzięczyć za pomoc jego córce. Proponuje jej interesującą usługę. Może zapewnić, że jedna osoba z jej otoczenia zniknie. I nikt nigdy się nie dowie, że to na jej zlecenie. Czyste ręce. Spokojna głowa.

Czyżby??

Jak myślicie jaką decyzję podejmie Sarah?

Ja wiem co bym zrobiła. Domyśliłam się co zrobiła Sarah. Ale potem historia była już gigantycznym rollercoasterem. Jest tak zaskakująca, że nie mogłam się od niej oderwać. Po odłożeniu cały czas czekałam co będzie dalej. I cały czas chodziły mi po głowie dalsze losy bohaterki. Tym bardziej że od początku czułam jak zaciska się na jej szyi pętla utkana przez jej szefa. Najgorsze jest to że ta historia mogła się wydarzyć na prawdę i to czyni ją jeszcze bardziej wstrząsającą.

Historia pokazuje nam jakie zło drzemie w ludziach. Jak wiele mogą zrobić aby dostać to czego pragną. Że bliskie osoby to nie zawsze te osoby na których możemy polegać, bo ludzie często mają dwie twarze. A po latach wychodzą mroczne sekrety.

Wiem na pewno, że nie ma innego wyjścia jak poszukać kolejnych książek tego autora. Jeśli lubicie zaskakujące thrillery z dobrze zbudowanymi postaciami ta opowieść spełni wasze oczekiwania. A jeśli jest to dla was nowy gatunek po tej książce nigdy nie będziecie mieli dość :)


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Bukowy Las.