2 sie 2017

Metamorfoza - szafka PRL.

renowacja mebli

Trochę to trwało.
Ale już jest zrobiona.

Mój ukochany pewnego dnia przytargał :D do domu szafkę <3 .

meble odnowa

Ja oczywiście się zakochałam w tej szafce.
Jest totalnie w moim stylu. 

szafka do renowacji

Mam już  lampkę w podobnym . 
Ukochany zorganizował ją za darmo! 
A zatem jak się nie cieszyć.
Oczywiście wymagała pracy.
Ale co to dla mnie.

szafka DIY

Zmatowiłam powierzchnię, odtłuściłam ją.
Zabezpieczyłam metalowe części do malowania. 

malowanie mebli

Znów zdecydowałam się na farbę akrylową OBI - do malowania zabawek.

To ta sama którą malowałam skrzyneczkę wcześniej. skrzynka recykling

Oczywiście musiałam zapodać co najmniej 3 warstwy - bo słabo pokrywa powierzchnię.
Zresztą sami widzicie po 1 warstwie jak to wygląda.
Malowanie w salonie się odbywało - dzięki temu że farba nie ma zapachu.

malowanie mebli

Plecy wnętrza szafki wykleiłam okleiną.

Szafka renowacja
trochę się mieni w oczach ;)

Front szafki zaplanowałam pomalować farbą lux decor - śnieżna biel. 
Zabezpieczyłam boki i pomalowałam tą emalią akrylową
Odczekałam i próbowałam zdjąć taśmę.
Nie udało się. 
Może przez to że kładłam jedną farbę na drugą z innej firmy - pewnie o innym składzie.
Sama nie wiem. 

renowacja

Ratowałam się jak mogłam :) 
Na fronty przykleiłam tapetę.
tylko trochę przetarłam białą farbę.
"Zagruntowałam" klejem do tapet powierzchnię.
Po godzinie nakleiłam tapetę.

odnawianie mebli

Kolorowa tapeta + czarno biała okleina - sama nie wiem. 
Na razie tak zostanie.

odnowa mebli PRL

Podczas obdrapała mi się farba w kilku miejscach.
To jest minus tej farby! 
Wystarczy paznokciem przejechać i już farba zdarta.
Słabo - co???
Wiem! Ale nie mogę na razie działać z inną farbą.

prl meble

Szafka jest duża i świetnie kolorystycznie pasuje do mebli kt są w sypialni. 

 żółte krzesła

Na razie nie wisi tylko stoi i czeka na zamontowanie na ścianie.
Ale już się prezentuje świetnie.
A Wy jak myślicie??

meble diy
*
Pani KoModa.

prl diy

118 komentarzy:

  1. Rewelacyjny efekt. Jakbyś kupiła nową w sklepie. Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmiana bardzo korzystna. A ten środek (konkretnie wzór) bardzo mi się podoba:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ewo! W sierpniu kolejny słoik z niespodzianką chciałabym podarować właśnie Tobie. Jeśli zechcesz przyjąć ode mnie ten upominek - proszę prześlij mi swój adres do wysyłki na moją pocztę.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
    2. Ja też lubię ten wzór!

      Usuń
    3. Już się na niego cieszę! :)

      Usuń
  3. Pięknie wyszła, kolor jest śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  4. No no no! Szafeczka jest przepiękna, stylowa i taka urocza :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeurocza bo ma być dla małej dziewczynki.

      Usuń
  5. Szafeczka pięknie w tym kolorze wygląda. Szkoda, że ta farba jest tak delikatna, bo kolor jest świetny. Ksztalt też ma bardzo, hmmm romantyczny :). W wersji stojącej wygląda równie dobrze. Okleina w środku wygląda ciekawie, tapeta pasuje, tylko razem nie bardzo mi że sobą współgrają. Mam nadzieję, że nie pogniewasz się. Ściskam :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie!!! ja też mam takie coś w sercu - czy nie zmienić tej tapety na okleinę.
      Cały czas to rozważam...

      Usuń
  6. Nie jest źle, jest ekstra! Bez porównania z tym, jak wyglądała wcześniej...
    A kiedyś, jak już będziesz mogła ;), to ją sobie znów pomalujesz :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Okleiny nie widać, więc się nie "gryzą", ale na upartego okleinę można zastąpić tapetą. Szafeczka bardzo fajnie wygląda w tym kolorze, jest przeurocza. Ja , gdy malowałam meble farbą akrylową, to też miałam same rysy i zadrapania. W końcu pomalowałam je lakierem bezbarwnym, mam wreszcie spokój. Nawet blat stołu trzyma się nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę opcję mocniejszą - ale na razie muszę się powstrzymać... :(

      Usuń
  8. Ależ fajny mebelek, metamorfoza wyszła Ci cudnie :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię takie metamorfozy z czasów PRL-u. Twoja jest fantastyczna. Szafka jest stylowa w stylu vintage. Tapeta w drobne kwiatki dodaje całości prawdziwego uroku.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie cały czas nad tą tapetą dumam..

      Usuń
  10. Cudowna szafka. Pięknie ją pomalowałaś. Nabrała stylu i uroku.
    Pozdrawiam:)
    PS Może taśmę malarską należało oderwać tuż po malowaniu, na mokro?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie wiem - tylko że farba "sama" schodziła bez większego wysiłku.

      Usuń
  11. Piękna metamorfoza.Potrafisz zrobić ze starej rzeczy cudeńko.Świetna okleina.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiele serca i pracy włożyłaś w metamorfozę tej szafki. Mebel jest niebanalny, widzę w nim potencjał. Szkoda, że farba jest mało odporna. Czy to szary kolor? (monitor być może przekłamuje kolorystykę) - na myśl przyszła mi tapeta w drobną szaro-białą krateczkę :) Ale ja uwielbiam kombinować :P

    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szafka jest szara - a tapeta jaśniutka niebieska.

      Usuń
  13. Świetna przemiana. Mebel ma ciekawy kształt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak w kształcie jest zamknięty potencjał!

      Usuń
  14. Urocza i w jakim pięknym kolorze, a jeszcze jak za darmo z dobyta, to podwójna satysfakcja :)

    OdpowiedzUsuń
  15. No po prostu rewelacja!
    Bardzo mi się podoba :)
    No to teraz nie pozostaje nic innego jak Cię pochwalić za pomysłowość.
    Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Mnie też się teraz bardziej podoba!

      Usuń
  16. Szafka jest piękna:)))Podziwiam i pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Jest przeurocza. Świetnie ją przeobraziłaś.

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie wygląda. Idealna do dziecięcego pokoiku :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczna metamorfoza!!!!!!! Cudownie ją ozdobiłaś!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Podoba mi się' i chyba nie wpadłabym na to, ze to szafka wisząca. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wygodnie będzie jak będzie wsiała.

      Usuń
  21. efekt świetny, co do farby też miałam z nią kłopoty i solennie obiecałam że już jej nie kupię, chyba że pod lakier bezbarwny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh ja teraz innej nie mogę używać - i zdecydowanie - jakbym nie musiała na pewno nie kupiłabym jej kolejny raz.

      Usuń
  22. Świetnie to wygląda! Ta kwiatkowa tapeta idealnie pasuje do koloru i do stylu całej szafeczki :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm sama nie wiem - cały czas się nad nią zastanawiam !

      Usuń
  23. Pięknie jej w tej szarości! Klasyka i elegancja :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Rewelacyjna szafka! Kolorek piękny. Nie przejmuj się otarciami, też mają swój urok. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwsze słowo jakie mi przyszło do głowy to Rewelacja!!! i już mam je wpisać w komentarz,a tu patrzę, że nie będę chyba specjalnie oryginalna :D, ale co tam jak rewelacja to rewelacja i kropka :)!

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudowna, zwłaszcza w takiej szarości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak w szarości jest bardziej klasyczna! :)

      Usuń
  27. Piękna metamorfoza,ten kolor jest świetny, a zadrapanie dodaje uroku. Domyślam się, dlaczego malujesz delikatnymi farbami, ale nie chcę się wyrywać przed szereg.
    Serdecznie pozdrawiam.:))

    OdpowiedzUsuń
  28. Kolejny raz oszołomiłaś mnie swoją pracą !! Jest świetna ! Powtarzam się, ale ja na prawdę uwielbiam Twoje metamorfozy!!! Dajesz to tyle serca, że to się po prostu Kocha! Cudnie ! Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie ma nic lepszego od nadawaniu życia nowym mebelkom - świetny pomysł i efekt końcowy też super! A nie myślałaś, aby na drzwiczki dać tapetę tak jak od środka?

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudna ta szafeczka! Jej kształty są boskie ;) A co do farby, ja bym nie malowała tą z Obi skoro tak szybko powstają na niej uszkodzenia. Szkoda czasu. Trzeba znaleźć inny dobry zamiennik ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nom - dlatego kupiłam inną i jest taka sama... :(

      Usuń
  31. bardzo ladna, wlasnie trudno znalezc kolejne meble jak juz ma sie jeden antyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mojemu kochanemu zawsze się coś udaje wyszukać :)

      Usuń
  32. Nadałas zupełnie innego klimatu!

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo podoba mi się ta wyremontowana szafka :) Teraz wygląda lepiej niż przedtem :)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Patryk

    OdpowiedzUsuń
  34. Myślę, ze ta przygoda z taśmą to był dobry omen. Tapeta bardzo ociepliła całość i nadała szafce dyskretnego, kobiecego uroku. Brawo Ty:-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękna metamorfoza!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak przeglądam Twój blog to od razu mam ochotę zabrać się do roboty i coś zmienić w moim wnętrzu.
    A metamorfoza jest wprost cudowna - zazdroszczę talentu oraz pomysłów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tak jak się naoglądam innych blogów albo pinteresta.

      Usuń
  37. Niesamowita metamorfoza!!!!!Pięknie wyszła ta szafeczka:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo mi się podoba. Genialnie robisz coś z niczego. Ja to bym pewnie odwaliła, że ludzie by z mojego domu uciekali :D
    Pozdrawiam whoisfancy.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  39. Hola amiga querida, que linda trasformacion de ese muebles, precioso

    OdpowiedzUsuń
  40. Tyle pracy dało rewelacyjny efekt!:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Podziwiam! Zarówno pomysł jak i wykonanie. A już przede wszystkim to, że Ci się chciało. Prawdopodobnie poddałabym się po pierwszej niepokrytej warstwie; a jeśli nie to załamałabym się po oderwaniu taśm, raczej nie wpadłabym na to, by użyć tapety.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie nie mogłabym się poddać - zostałby okropny brązowy kolor!

      Usuń
  42. Mebel mało spotykany a po metamorfozie stał się bardzo uniwersalny. :) Spokojnie możesz malować Śnieżką, też nie śmierdzi i jest trwalsza. Producent tej szarej farby powinien się wstydzić, że przeznacza ją do malowania zabawek - małe ząbki bez problemy sobie z nią poradzą. ;/ A na przód użyłabym tej samej okleiny, co wewnątrz - bardzo mi się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Kochana Koniecznie leć na tego bloga http://katalog-inspiracji.blogspot.ie/2017/08/zupa-szare-jaja-soik-z-niespodzianka.html

    jest tam niespodzianka dla Ciebie :* Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O słyszałam już o tym :)
      Bardzo się cieszę! :)

      Usuń
  44. Piękna metamorfoza bardzo ładnej szafki. W dobie niezbyt solidnych i niezbyt pięknych mebli w stylu ikea, lubię takie metamorfozy starych, solidnych mebli jeszcze bardziej. Świetna robota. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba dlatego bardzo lubię te meble - bo są bardzo porządne! :)

      Usuń
  45. Och szafka cudna i piękny kolor. Szkoda tylko, że tak Cię farba zawiodła. Sam mebelek to istna perełka. Metamorfoza wyszła rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  46. Cudowna szafeczka!!! Wspaniały kolorek!!! Super się prezentuje!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  47. Szafka jest świetna :) Mi nie do końca pasują te przody z tapety - ale to już kwestia tego co kto lubi ;)
    Świetny mebelek i ciekawa metamorfoza :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ayyy pero qué bonito ese muebles , me encanta el color que lo pintaste y muy bello el papel ,, espero que tengas un bendecido comienzo de semana

    OdpowiedzUsuń
  49. Wow! Świetnie! Czy to jest szafka sosnowa czy jaka? Tak tylko pytam z ciekawości sam efekt wyszedł Ci rewelacyjnie. Sama uwielbiam przeprowadzać metamorfozy na starych meblach :D

    OdpowiedzUsuń
  50. Uwielbiam takie transformacje! Coś pięknego!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  51. Bardzo podobają mi się tradycyjne meble drewniane a te z PRL z pewnością takie są, renowacja wyszła Ci cudownie z resztą jak wszystkie na tym blogu, pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  52. Świetnie ożywiona szafka bardzo mi się podoba teraz, taka odświeżona jest znacznie ładniejsza, bez dwóch zdań.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!