Wyczaiłam taki stolik na portalu.
Kupiłam za grosze.
Zabrałam do domu.
Przemalowałam aktualnie otwartymi farbami.
I miał zostać użyty pod komputer do salonu.
Okazało się jednak że nie przejdzie przez przedpokój.
Tak - po wstawieniu pojemnej szafy w długi i wąski przedpokój powstał problem.
Dlatego stolik wstawiłam do sypialni i zrobiłam stanowisko pracy.
*
Blat był zniszczony, koniecznie było odnowienie.
Oczywiście został
zmatowiony.
Widoczne były wybrzuszenia - postarałam się je zetrzeć.
Najpierw
pomalowałam
nogi na czarno.
(okleiłam blat aby się nie pobrudził)
Potem pomalowałam blat najtańszym wałkiem z gąbką na żółto kilka razy.
( jedna warstwa to za mało - widać było poprzedni kolor)
I tak wygląda po pomalowaniu.
Tu też jest również moje odnowione białe pudełko.
Użyłam:
* Jedynka do Drewna i Metalu
- Połysk średni żółty.
- Czarny połysk.
* Papier ścierny.
* Jedynka do Drewna i Metalu
- Połysk średni żółty.
- Czarny połysk.
* Papier ścierny.
*
Pani KoModa.
Witam!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, zupełnie inny mebelek.
Dzięki :)
UsuńMetamorfoza udana i choć nie lubię takiej nowoczesności to Twoje dzieło przypadło mi do gustu, szczególnie razem z krzesłem. :) Pozdrawiam i życzę udanej pracy w domowym biurze.
OdpowiedzUsuńTak nie myślałam że będą pasować do siebie - ale teraz myślę że mogą być jako komplet :)
UsuńBardzo podoba mi się stolik po metamorfozie! :)
OdpowiedzUsuńJa myślę że teraz wygląda zdecydowanie lepiej :)
Usuńhejka :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że znalazłam się w gronie twoich oglądanych blogów. Szkoda, że nie napisałaś nic, bo wtedy łatwiej by mi było przyjść z rewizytą. Widzę, że wiele rzeczy mogę się od Ciebie nauczyć :) Pozdrawiam :)
Zapraszam do mnie - możesz się uczyć :)
UsuńPięknie :-) ten energetyczny kolor na zimowe wieczory jak znalazł :-)
OdpowiedzUsuńTak - bardzo mi się spodobał i po krzesłach czułam że mam ochotę go gdzieś jeszcze użyć :)
UsuńPiękna metamorfoza! Lubię połączenie żółtego z czarnym! Piękny komplet z krzesełkiem:) Dobrej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię to połączenie :)
Usuńuwielbiam! świetny pomysł i nowe życie ;)
OdpowiedzUsuńW porównaniu z tym co było - teraz prezentuje się zacznie lepiej :)
UsuńPiękny stoliczek:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńSuper się to teraz prezentuje :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńKącik aż zaprasza do przycupnięcia i pracy. :) Pięknie wyglądają teraz Twoje meble
OdpowiedzUsuńTak i do tego ma obok kaloryfer <3
UsuńŚwietna metamorfoza :) Bardzo podoba mi się dobór kolorów, a cały kącik biurowy też prezentuje się super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie :) Zapraszam częściej, ja na pewno będę do Ciebie zaglądać.
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję - a nad kącikiem pracuję żeby chaos który się ostatnio pojawił opanować...
UsuńI po co kupować nowy. Zyskałaś fajny stolik w stylu vintage niewielkim nakładem kosztów.
OdpowiedzUsuńDokładnie - nie zamierzałam kupować stolika - do czasu kiedy jego ( i jego cenę :) ) nie zobaczyłam na portalu :) Musiał być mój !
UsuńRewelacja! wspaniałe kolory, bardzo inspirujący projekt, będę zaglądać do Ciebie. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńCudowna przemiana :)))
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
Usuńwygląda efektownie i oryginalnie, a kolor żółty do dobry wybór do miejsca pracy! rewelacyjny pomysł na przerobienie stołu, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak myślę że jest energetyczny i pobudza mnie do pracy :)
UsuńTwoje meble to prawdziwe cuda! Nabierają prawdziwej wartości - poprzez ich "starość" jakość i włożoną w nie prace. Cudny stół wyszedł!
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne - są solidne :) i teraz kolorowe :)
UsuńStoliczek nie do poznania. Gratuluję pomysłu i super wykonania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Teraz wygląda o niebo lepiej :)
UsuńWOW!!!! przemiana wyszła fantastycznie
OdpowiedzUsuńOd razu wiedziałam że będzie piękny...
UsuńUwielbiam takie meble.Stół jest teraz fenomenalny i ponadczasowy.
OdpowiedzUsuńDla mnie te meble są stylowe i poszukiwane i upragnione.
Usuńjaki papier scierny dokladnie?
OdpowiedzUsuńSzczerze? to nie wiem. Poszłam do marketu budowlanego i wybrałam jakiś taki kt wydawał mi się dobry. Raczej taki drobny, wydawało mi się że gruboziarnisty za bardzo porysuje powierzchnię. A ja chciałam tylko troszkę zmatowić a nie zedrzeć jakiejś warstwy. Ps na razie się trzyma :)
Usuń