Mam jeszcze parę oczekujących na bliskie zabawy.
Dziś - szuflada.
*
Jakiś czas temu już ją przygotowywałam.
Nie mogłam się jedna zebrać z dokończeniem tego projektu.
Wprawdzie była kawa i wstępy pomysł :)
Podkładki już wtedy były gotowe.
Zdobycz pochodziła ze stodoły od mamy :
Bardzo stara szuflada.
Została po szpachlowana i przetarta papierem ściernym.
Na środku pomalowałam ją na biało.
A potem zakleiłam taśmą klejącą .
(A może to była izolacja mojego ukochanego.. sama nie wiem)
Resztę potraktowałam czarnym.
I zdjęłam taśmę.
Oczywiście dodałam moją ukochaną pepitkę :)
I jak Wam się podoba w tym wydaniu?
Ja bardzo ją lubię :)
Użyłam:
* Beckers Designer Universal wodorozcieńczalna emalia akrylowa do metalu i drewna.
* Jedynka do Drewna i Metalu czarny mat.
* Papier ścierny.
* Okleina na meble z marketu w pepitkę.
* Okleina na meble z marketu w pepitkę.
* Szpachlówka naturalna do drewna Tytan biała
* taśma klejąca ew. izolacja
W tle widać:
podkładka pod komputer Ikea
kominek Home & You
*
Pani KoModa.
Super podoba mi się
OdpowiedzUsuńTeraz - mi również :)
UsuńJa tez jestem pod wrażeniem! Super!
OdpowiedzUsuńE tam - taka pepitka :)
UsuńŚwietna. Gratuluje pomysłu i wykonania. Pepitka super :)
OdpowiedzUsuńSzuflada :) musiała ożyć we wcieleniu pepitkowym ;)
UsuńFajny pomysł :) Idealne miejsce na przechowywanie dokumentów itp. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak teraz się jakaś sterta piętrzy ;)
UsuńDawno nie zaglądałam, a tu takie zmiany w grafice bloga ;) Szuflada z pepitką pierwszej klasy :) Chyba na jesień pomyślę o jakimś dodatku z tym deseniem, bo mnie cały czas kusi :D
OdpowiedzUsuńTak wakacyjnie pomyślałam że będzie miło :)
UsuńSpróbuj zobaczysz że jest świetna.
Ten wzór stał się już Twoim znakiem rozpoznawczym :-)
OdpowiedzUsuńLubię go - bardzo :)
UsuńPepitka ma w sobie taką elegancję, muszę gdzieś ten wzór wykorzystać Szuflada wyszła rewelacyjnie. Wpadł mi bardzo w oko kubeczek :)
OdpowiedzUsuńKubeczek ofiarowałam mamie - ale niezbyt jest z niego zadowolona...
UsuńPepitkowa szuflada bardzo mi się podoba! Jest wykonana perfekcyjnie i bardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Tak starałam się a już kolejną podebrałam mamie ;)
UsuńWyszło rewelacyjnie! Oj, bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo prawda - udało mi się :)
Usuńwykonanie super ja chyba nigdy sie przekonam do peppitki:)
OdpowiedzUsuńwięc będę dalej próbowała...
UsuńŚwietna ta pepitkowa szuflada ! Pozdrawiam cieplutko ☺
OdpowiedzUsuńI Jak świetnie pasuje!
UsuńHmmm no co mogę napisać, kurcze... zachciało mi się zmiany mojej szuflady!!!!:)
OdpowiedzUsuńSzalej - ja polecam pepitkę :)
UsuńFajnie to wygląda :) Ja muszę wziąć się za moją skrzynkę, która zalega w garażu :)
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze mam kilka takich pereł kt czekają na dnie mojego morza... ;)
UsuńMA świetny klimat !!!
OdpowiedzUsuńObserwuję za kreatywność :)
Wcale się nie dziwię :)
UsuńBardzo mi się podoba Twoje nowe dzieło :) A pepitka to także mój ulubiony wzór, używany przeze mnie dosyć często :) Tym bardziej podoba mi się szufladka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pepitka to klasyka - więc warto ją używać :)
UsuńPepitka jest świetna! Lubię ją we wnętrzach i na ubraniach też ;)
OdpowiedzUsuńw sumie mam tylko spodenki w pepitkę - ale mam ochotę na jakiś ciekawy ciuch w tym stylu :)
UsuńTy po prostu potrafisz zdziałać cuda. Ależ masz wyobraźnię kochana!
OdpowiedzUsuńi mam jeszcze kawałek okleiny w pepitkę :)
UsuńPewnie, że się podoba i jeszcze pomoże utrzymać porządek. Ta pepitka to naklejka?:)
OdpowiedzUsuńTak okleina z marketu :)
UsuńLubię stare szuflady :)
OdpowiedzUsuńA Twoja w nowym odzieniu świetnie wygląda :)
Ja tez je lubię - i ciągle mam niedosyt!
UsuńJest pieknie. Sama mam podobną szufladę ( z odzysku) pomalowaną na biało i trzymam w niej świeczki :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Takie są najlepsze :)
UsuńSzuflada wygląda świetnie:) Bardzo fajne wzory:) Ja też mam do zrobienia trzy małe szufladki - czekają na swój czas;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOch aż trzy??? CUDNIE!
UsuńBardzo, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMnie też :) I jak się sprawdza!
UsuńAle Ty Kochana potrafisz robic metamorfozy!!Są takie stylowe, jak z czasopisma, rewelacja Kochana, zauroczona jestem nowym życiem szuflady :)
OdpowiedzUsuńA jeszcze jedna mnie czeka B)
UsuńŚwietnie wygląda! Pepitka to Twój znak rozpoznawczy, więc szuflada w bardzo Twoim stylu :)
OdpowiedzUsuńIdealnie do mnie pasuje :)
Usuńjestem pod wrażeniem, cudo stworzyłaś:))
OdpowiedzUsuńTeraz ma klasę !
UsuńBardzo lubię Twoje projekty z wykorzystaniem pepitki:)
OdpowiedzUsuńJa też je lubię - i jakoś mi się znudzić nie chcą :)
UsuńPięknie wyszło. Pomysł na ta szufladkę świetny!
OdpowiedzUsuńAby móc używać szuflady z wielką chęcią ją przygotowałam do nowej pracy!
UsuńJest fantastyczna !!! Bardzo mi się podoba, świetny projekt :) Wzór pipetki sprawdził się doskonale.
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu Ci życzę :)
Tak - i jeszcze troszkę zostało :)
UsuńWOOW! No ekstra to wyszło, pepitka stylowa. Super wybór!
OdpowiedzUsuńPepitka jest Stylówą ! :)
UsuńWyszło świetnie, jak każde Twoje diy :)
OdpowiedzUsuńMarta
Staram się :)
UsuńWow, no super Ci to wyszło.
OdpowiedzUsuńMam przyjemność używania jej!
UsuńW ogóle mnie nie dziwi, że ją lubisz, bo jest teraz na prawdę piękna. Taka przyjazna :)
OdpowiedzUsuńWielką radością było odnowienie jej :)
UsuńBardzo ładnie wyszło :) Jak mi się podobają takie stare szuflady - poluje na nim, ale nikt nigdzie takich nie ma...
OdpowiedzUsuńLubię pepitkę - i mam w planie uszyć z tego wzoru czapkę i komin - zapewne we wrześniu się za to zabiorę :)
Komin w pepitkę - będzie na pewno piękny!!! :)
UsuńŚliczna szuflada .Pomysł super.Pepitke też bardzo lubię.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak teraz robi wrażenie :)
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Twoich wszystkich wspaniałych dzieł, które tworzysz dosłownie z niczego i nadajesz im drugie życie. Szuflada jest niezwykle piękna i cudownie się prezentuje, widać że wkładasz w swoje dzieła nie tylko pomysłowość i wiele pracy ale przede wszystkim całą swoją Duszę i Serce. Pozdrawiam Cię Ewuniu bardzo serdecznie i życzę Ci wielu jeszcze tak świetnych i żywotnych pomysłów, oraz cudownego i pogodnego dzisiejszego niedzielnego dnia...
OdpowiedzUsuńA to dla mnie przyjemność podzielić się w Wami moimi pomysłami :)
UsuńBardzo ładny efekt uzyskałaś :-) bardzo lubię domowy recykling :-)
OdpowiedzUsuńJa też go lubię!
UsuńZnów genialny pomysł! Uwielbiamy gdy nadaje się starym rzeczom nowe, drugie życie :)
OdpowiedzUsuńTakie jest czasem lepsze od pierwszego :)
Usuńkawusia:P
OdpowiedzUsuńPyszna :) - musi być naturalnie!
UsuńPiękna ręczna robota ! Super pomysł a o wykonaniu już nie wspomnę bo widać na załączonych zdjęciach :) Genialne
OdpowiedzUsuńLubię takie - również oglądać u innych! :)
UsuńJak elegancko i stylowo :-) No proszę jak z niczego można zrobić coś fajnego. Brawo za pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tam gdzie pepitka jest i klasa :)
UsuńBardzo pozytywnie mnie zaskoczyłaś, sama chcę taką :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie sobie taką upoluj!
UsuńŚlicznie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńFajne black & white :)!
OdpowiedzUsuńTak przecie to naj kolory :) Nie mogę się od nich oderwać - nadal mi czarują :)
UsuńRewelacyjne dzieło, gratuluję tak wspaniałego wykonania. Pięknie się prezentuje, a pepitka zawsze jest na czasie. Pozdrawiam! Xmena
OdpowiedzUsuńW codziennym użytki przynosi mi przyjemność jeszcze większą :)
Usuńpepitka jest boska, cudownie się prezentuje:-)
OdpowiedzUsuńWiem mnie jeszcze się nie znudziła :)
UsuńBardzo kreatywnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńBardzo fajna ta pepitkowa szufladka :)))
OdpowiedzUsuńWiem - LUBIĘ JĄ!
Usuńświetna przemiana. a pepitkę tez bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńJa nadal nie mogę się nią nacieszyć :)
Usuń