22 lut 2021

Moc amuletu. Midnight Chronicles. Iosivoni Bianca , Kneidl Laura recenzja


Moc amuletu. Midnight Chronicles. 
 Iosivoni Bianca , Kneidl Laura 
Dziś zapraszam Was do świata współczesnych pogromców duchów i innych strasznych postaci. Roxy jest hunerką i zajmuje się zapędzaniem tych kreatur do piekła. Jej zadanie to wytropić 449 istot, które sama przypadkowo wypuściła do świata żywych. Ma na to coraz mniej czasu. Dodatkowo jej najważniejszym celem jest odszukanie zaginionego przed laty brata bliźniaka Nialla. Tymczasem pracuje jako kelnerka i ciężko ćwiczy przed kolejnymi polowaniami. Czy to nie za dużo na dwudziestolatkę ? Wcale nie. Tak właśnie działają hunterzy. 

Pewnego dnia podczas spaceru po parku wypędza ducha z pewnego mężczyzny. Okazuje się że po przebudzeniu chłopak nic nie pamięta. Nie wie kim jest ani skąd się wziął. Trafia do Londyńskiej kwatery hunterów i niejako przez zasiedzenie dołącza do szeregów walczących .

Autorki nakreśliły niezwykle plastyczny świat. Przyznam się że tego właśnie się spodziewałam sięgając po książkę. Cała historia oparta jest na przemyślanym świecie. Nowe istoty mają ciekawy charakter i właściwości. Nie brak tu również zwykłych wampirów, wilkołaków czy zjaw. Bardzo szybko można  wejść w nową rzeczywistości a atmosfera tajemnicy i przygody towarzyszy nam przez całą historię. 

Bohaterami w większości są młodzi ludzie którzy są urodzonymi "myśliwymi". Nie trudno tu o żarty, przepychanki i lekki ton nawet w najbardziej krwiożerczych momentach. Podobało mi się że sama główna bohaterka różniła się od reszty ekipy. Nie posiadała magicznych mocy. Posiłkowała się amuletem który pomagał jej w walce ze złem. Sprawia to że łatwiej się z nią utożsamić :)  Dziewczyna skrywa swoje sekrety przeszłości a z drugiej strony jest otwarta na przelotne znajomości. Dopiero nowy członek ekipy sprawia że zaczyna wyjawiać mu swoje tajemnice. Zachodzi w niej przemiana. Dobrze jest mieć z kim dzielić swoje zmartwienia, podzielić się tajemnicami. 

Całość ma dosyć lekki wydźwięk. Pozycja jest z typu tych do przyjemnego spędzenia czasu i oderwania się od rzeczywistości. Dynamiczne opisy, walka łączą się z nostalgicznymi rozmowami bohaterów. Najważniejsze, że całość jest smkowicie wymieszana. Ta historia rozpoczeła się bardzo dobrze. A jak się kończy? Musicie dowiedzieć się sami. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Jaguar.

1 komentarz:

  1. Jeśli książka wpadnie w moje ręce chętnie przeczytam, ale nie jest to mój priorytet czytelniczy.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!