Uwierzycie, że czas tak płynie a ja już uczę córkę literek i cyferek?
Też jestem zaskoczona jak szybko to się wydarzyło. To kolejny etap w naszym życiu J W tej sytuacji z wielką pomocą przyszły mi strona Posterstore. Tam zamówiłam grafiki z alfabetem oraz cyferkami.
Alfabet w formie dużych liter. Są one bardzo uproszczone. Mają tylko kilka kolorów przez co nie rozpraszają uwagi i świetnie pasują kolorystyką do cyferek. Wielkim plusem cyferek są motywy narysowane obok. Pokazujemy i liczymy. To super pomysł i świetna zabawa.
Plakaty dla dzieci zawiesiłam na tyle nisko aby córka zawsze miała łatwy dostęp do nich. Nie bez znaczenia jest dla nas również fakt że plakaty pochodzą z papieru powstałego z certyfikowanych lasów i pozostawiają za sobą możliwie najmniejszy ślad węglowy. Posiadają Nordic Swan Ecolabel informujący o zrównoważonej produkcji i konsumpcji.
Do kompletu dołączyłam również trzy plakaty
przestawiające zbiory zwierząt. Są to
zwierzęta oceaniczne, afrykańskie i leśne. Wszystkie rysowane podobną kreską. W
kolorystyce pasującej do literek i cyferek.
Córka od razu wskoczyła do łóżeczka i zaczęła
pokazywać bratu każde zwierzątko i nazywać je. Super spędzają razem czas [ choć
syn niewiele jeszcze rozumie J
]
Jako że ja już miejsce na plakaty mam nie musiałam
korzystać z przewodnika po galerii ściennej. Czyli inspiracjach jak ułożyć
własną galerię. Takich inspiracji na stronie jest więcej. Bo większość plakatów ma swoje wizualizacje z
innymi pasującymi. Pod wybranym plakatem znajdziesz podobne kolorystycznie i tematycznie
do niego. Dlatego nawet jak nie masz pomysłu jak skomponować swoją galerię,
zrobisz to bez problemu.
Córka nie
znała wszystkich zwierząt a więc to była super sprawa że mogła je poznać. Rekin
młot? Rozdymka czy bawół to te które właśnie poznała. Ciekawa jestem czy wasze
dzieci znają już wszystkie zwierzątka. Podoba mi się prostota tych ilustracji i
porządny papier na jakim są wydrukowane. Cieszę się że w taki niedrogi sposób
mogę zmienić aranżację pokoju dzieci. Dostosować dekoracje do wieku. Dzięki
temu pokój rośnie razem z nimi.
Ale, ale! Dla każdego coś miłego bo w salonie
również odświeżyłam galerię. Klimatyczne obrazy ozdobiły główną ścianę salonu.
Tym razem postawiłam na brązy i leśne klimaty.
Poprzestawiałam trochę w salonie. Bardziej pasuje mi taka kolorystyka.
A w dużym plakacie przedstawiającym las, po prostu się zakochałam. Lisek trafił do galerii zupełnie
niepostrzeżenie J Taka naturalna, botaniczna tematyka już
długo gości w moim mieszkaniu i jakoś nie może mi się znudzić. Jako, że plakaty
są w spokojnej i harmonijnej kolorystyce całość przełamałam dwoma kolorami
ramek. Ten pomysł zaczerpnęłam z przewodnika który jest na stronie.
Wystarczy wpisać panikomoda_35 w
miejsce kodu rabatowego
Dzięki niemu wasze zakupy będą tańsze o 35 %
*
Pani KoModa
U mnie też pewnie szybko zleci i będę niebawem uczyła czytać moją córkę.
OdpowiedzUsuńŚwietna forma nauki.
OdpowiedzUsuńTakie plakaty dla dzieci są super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)