23 sty 2019

Księga dobrych myśli Beata Pawlikowska recenzja.

beata pawlikowska

To będzie dobry rok.
book

Beata Pawlikowska
"Księga Dobrych Myśli"


Właśnie trafiła do mnie nowa książka Beaty Pawlikowskiej. Autorkę znam i bardzo lubię. Przerobiłam całą książkę z wszystkimi przepisami. Och uwielbiam je. Zwłaszcza formę przepisów (czyli trzy ziarenka, jedna sztuka - nie ma tu niedomówień takich jak szczypta czy trochę - dzięki temu że przepisy są dokładne zawsze mi wychodzą! mężowi smakuje a ja wiem że jemy zdrowy obiad według pięciu przemian). 

Ale Pani Beata napisała również wiele pozytywnych książek motywacyjnych. Tych także kilka mam. Wiele się z nich nauczyłam. Mam też kalendarz i książki podróżnicze. Myślę, że możecie mnie nazwać fanką twórczości Pani Beaty. Jest to dla mnie bardzo optymistyczna i płodna kobieta. Jej polony z wielką przyjemnością zbieram :) 


księga dobrych myśli
Kiedy księga trafiła w moje ręce byłam zaskoczona jaka jest duża i piękna. Jest wspaniale wydana. Kolorowa, każdy miesiąc jest oznaczony inną ilustracją na górze i dole strony.

Nie brakuje również rysunków wykonanych przez autorkę. Tak bardzo charakterystycznych ptaszków, drzew, czy innych zawijasków. Wszystko tworzy bardzo przyjemny i spójny efekt. Staranne wykonanie pozwala czerpać przyjemność już z samego przeglądania książki.

Okładka oddaje to co będzie się działo w środku - złote myśli są prorocze :) A wszystko napisane jest językiem przystępnym i zrozumiałym.

beata pawlikowska 
książka

Można ją potratować jak swojego rodzaju kalendarz. Jest tam wiele miejsca na notatki - nie tylko w miejscach wykropkowanych ale także na marginesie i dole strony. Często robię notatki jak czytam dlatego od razu zwróciłam na to uwagę.
Każdy dzień ma jedną, a rzadko dwie strony - dlatego książka ma ich aż 414. Łatwo przeczytać jeden dzień w dzień ;)  Dostałam ją 21- go stycznia więc na jednym wdechu przeczytałam pierwsze 21 dni. I miałam wielką ochotę czytać dalej. 

poradnik

książka book

Jednak nie taki jest zamysł autorki. Która radzi aby każdy dzień czytać w osobno - czyli codziennie czytać jeden "rozdział". Dzięki temu KODY które są ukryte w nim łatwiej się zakorzenią w nas i lepiej je zapamiętamy - takie okruszki które prowadzą do wspaniałego domku - tylko że tym razem domek będzie naszym szczęściem. Ziarna z których wyrastają dobre owoce. 

Pani Beata na początku pisze do jakich osób kierowała tą książkę . Ja bym dodała też siebie: czyli tą która wie wiele rzeczy o których pisze autorka ale zapomina je w codziennym życiu...A ta książka w łatwy sposób pozwoli mi to pamiętać i dzięki temu wprowadzać tą wiedzę w czyn każdego dnia.

kalendarz

kosmetyki organiczneKsięga dobrych myśli jest wyjątkowa pozycją.

Nie spodziewajcie się recenzji całości ponieważ będę sobie ta przyjemność dawkowała tak jak zaleca autorka codziennie! Ale to co przeczytałam poruszyło mnie. Jestem zdania że niektóre tematy - zwłaszcza takie nad którymi powinnam pracować i jestem ich świadoma od razu do mnie przemówiły. Jako że nie mam problemu z wdzięcznością, dostrzeganiem piękna codziennego dnia - np pysznej kawy powiewu wiatru, czy pamiętaniu że wszystko zależy od nas i na jak wiele mamy wpływ. To są miejsca do pracy. U mnie te miejsca pojawiły się 12 stycznia - w tym rozdziale przypominałam Panią Beatę - pracuję nad tym już długo. Zaznaczam cytaty które zapisuję i przyczepiam do lodówki co by pamiętać ! :)

aplikacja facebook"Kiedyś bałam się za dużo śmiać. Byłam spięta i niepewna. Wydawało mi się, że świat jest groźny, więc muszę być czujna i skupiona, żeby w porę uniknąć niebezpieczeństwa..."

O tak to zdecydowanie było o mnie!
Ale jeszcze bardziej poruszył mnie 18 stycznia. Myślę, że wszyscy  powinni przemyśleć ten rozdział i wziąć sobie go do serca - ja go zaznaczam i wiem że będę do niego wracała.

Bardzo się cieszę, że ta książka trafiła do mnie. Myślę że sprawi mi jeszcze więcej  radości. Zdecydowanie polecam mieć ją pod ręką. Bo to książka na cały rok! :)







Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Edipress.

pawlikowska


*
Pani KoModa

12 komentarzy:

  1. Bardzo lubię takie pozytywne książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki tej Pani, jakoś do mnie nie przemawiają. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Warto co jakiś czas wracać do takich książek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam jej książki. Przeczytałam ich wiele, ale tylko o tematyce podróżniczej. Podziwiam odwagę tej kobiety. "Księga dobrych myśli" brzmi bardzo optymistycznie, więc na pewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka zapowiada się ciekawie. Polecam Ci kanał Pani Beaty na youtube.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pozytywna propozycja :) bardzo lubię Panią Beatę, więc z przyjemnością przeczytam.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmmm niestety nie wypowiem się o tej pozycji najlepiej... Nie lubię książek z działu "poradniki" czy "rozwój osobisty". Nigdy mnie nie przekonywały i raczej nie będą. Nie ze względu na formę ale treść, której moim zdaniem jest tam bardzo niewiele ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam kiedyś kalendarz z tej serii i bardzo dobrze go wspominam. Fajnie wydany!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś lubiłam Pawlikowską, jej książki i kalendarze. Niestety, po 2 spotkaniach z nią , mam o niej złą opinię, jest niesympatyczną i wywyższającą się osobą i nie będę wspierać jej budżetu, skoro ona nie docenia swoich fanów ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Żeby wyrazić opinię muszę zajrzeć do tych książek:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie spodziewałam się innej opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O tak, takie pozycje "przypominajkowe" są ważne - zwiększają naszą uważność, która - jak napisałaś sama o sobie (pisząc o wdzięczności) - nie jest jakaś mała czy coś, ale takie dodatkowe dopieszczenie jest dobre. Ja z kolei chciałabym złapać w swoje ręce "365 dni cudowności" - coś na podobnej zasadzie, tj. cytat za cytatem, wyjątek z piosenki, jakieś słowa, które można wziąć do serca... <3

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!