"Na uwięzi"
Katarzyna Bonda
Jesień to czas moich ulubionych premier. Jak grzyby
po deszczu pojawiają się najbardziej smaczne kryminały. Mam dla Was jeden z
nich. Zapraszam do spróbowania tej smakowitej fabuły.
„Na uwięzi”
Katarzyny Bonda to kolejna powieść z serii o prywatnym detektywie Jakubie
Sobieskim. Tym razem, późnym wieczorem przychodzi do niego nieco podejrzane małżeństwo
z prośbą o odszukanie córki. Zaniepokojeni matka i ojczym wprawdzie złożyli zawiadomienie
o zaginięciu na policji ale nie ufają, że policja poradzi sobie z odnalezieniem
nastolatki. Pokazują obraz prześladowanej, wzorowej uczennicy. Ale młody detektyw
im bardziej zaczyna badać okoliczności tym bardziej stwierdza sprzeczność
wizerunku dziewczyny podany przez rodziców. Rozpytuje o nią wśród znajomych a
także w szkole. Dziwi się z jak skrajnymi emocjami się spotyka. Kiedy
weryfikuje dane z zleceniodawcami, wychodzą na jaw kolejne elementy układani. Każdy
zarzeka się że mówi prawdę. Jednak dane i ustalenia nie pokrywają się.
Jakub
podczas swojego śledztwa ma styczność z osobami które prowadzą dochodzenie. To
dobrze mu znana Osa, Dorota Osińska oraz znienawidzony przez niego Drabik. Mogą
wspierać się wspólnymi działaniami albo wchodzić sobie w drogę. Każdemu jednak
leży na sercu dziewczyna, która jest porwana. Na ile prawo pozwala ( a
policjanci przymykają oko) na tyle Jakub może pomagać i wspierać śledztwo. Czas
się kurczy a w międzyczasie ginie kolejna nastolatka. Wnioski do jakich
dochodzi detektyw ze swoją nieodłączną świtą zaczynają być coraz bardziej
przerażające. A w tle brutalne zabójstwo syna znanego reżysera, który był
oskarżony o pedofilię.
A to
jeszcze nie koniec. Powieść ma wiele wątków. Przez chwilę myślałam że całość
się nie zepnie. Ale autorka jest prawdziwą królową. Nie wiem jak wygląda proces
twórczy ale pewnie wszystkie powiązania i tropy rozpisane są na wieeelkiej
karcie. Całość tworzy intrygujący i kunsztowny wzór. Warto poczekać do ostatniej
litery aby zobaczyć dzieło w pełni.
I tym razem
nie zawiodłam się na naszej rodzimej pisarce. Napięcie, fabuła, wątki poboczne,
śledztwo, jest bez zarzutów. Coraz bardziej doceniam książki o tej wielkości i
dynamice. Jeśli chodzi o kryminały, opasłe tomiska nadwyrężają moją niecierpliwość
J
Autorka
wprowadza nas kolejny raz do śledztwa. Nie szukamy tylko mordercy czy
wyjaśniamy przyczyny zbrodni. Zegar tyka
bo w tle jest zagrożone życie kilku osób. Nie ma spania. Sprawdzamy tropy,
łączymy kropki. Czy Jakubowi uda się ocalić zagrożone osoby? Na deser dodam
tylko że relacja Jakuba z Adą zmienia charakter … Nie możecie przegapić i tej
części J
Lubię takie książki :)
OdpowiedzUsuńTa książka już u mnie. Będzie niebawem brana na tapert.
OdpowiedzUsuńKatarzyna Bonda zawsze potrafi zaskoczyć. To, że fabuła jest pełna zaskakujących zwrotów, tylko zwiększa moją ochotę na przeczytanie tej książki.
OdpowiedzUsuńCzytanie Twojego postu było przyjemnością! Podziel się dalej swoimi spostrzeżeniami. Czekam na więcej!
OdpowiedzUsuń