3 paź 2021

„W cieniu terapeutki” Anna Krystaszek

„W cieniu terapeutki” 

Anna Krystaszek

„Zawsze uważałam że wystarczy spojrzeć drugiemu człowiekowi w oczy, by rozpoznać jego intencje i zamiary. Niestety my, ludzie, jesteśmy mistrzami iluzji, manipulacji i kłamstwa.”

Czuję, że październik będzie mroczny. A zaczynam go z fantastycznym thrillerem „W cieniu terapeutki” Anny Krystaszek. Musiałam go przeczytać ponieważ akcja dzieje się w Częstochowie, mieście w którym mieszkam. Poczułam się jakbym brała udział w wydarzeniach dziejących się na kartach książki. Historia zaczyna się morderstwem policjantki wiele lat temu. Kobieta umiera na rękach swojego partnera. Mordercy nie znaleziono. Tak samo jak w sprawie nad którą pracowała. Zostaje zamknięta bez ukarania sprawcy.

W teraźniejszości poznajemy spokojną terapeutkę Magdę. Dryfuje z dnia na dzień. Straciła radość życia, cel i chęci na cokolwiek. Praca utrzymuje ją na powierzchni. Choć jest dobrą specjalistką, nie potrafi i nie chce sobie pomóc. Wszystko zmienia się kiedy dwóch pacjentów zaczyna wykazywać zainteresowanie jej osobą. Pierwszym jest Kuba. Młody chłopak i syn zabitej policjantki. Próbuje uporać się ze stratą matki. Natomiast Adam jest tajemniczy i neurotyczny, podczas pracy nad sobą otwarł się tylko w kilku procentach. Skrywa swoją przeszłość. Pomimo trzech lat terapii i zaufania nie chce wyłożyć wszystkich kart. Zaczyna zachowywać się podejrzanie. Terapeutka podejrzewa że mężczyzna ją śledzi.

Magda zostaje wciągnięta w jakiś dziwny trójkąt przeplatany zainteresowaniem, strachem i podejrzeniami. Terapeutka dostaje dziwny list, który nawiązuje do tragicznych wydarzeń mających miejsce wiele lat temu. Zaczyna być niebezpiecznie. A to nie koniec bo dochodzi do kolejnego morderstwa. A wszystkie drogi prowadzą do lekarki. Te sprawy wydają się być podobne, tylko trudno znaleźć motyw i wspólny mianownik. Kilka osób ma prywatny interes aby okoliczności tych morderstw zostały wreszcie wyjaśnione. Czy się to uda? Musicie przeczytać sami.

Kiedy okazało się że trafiła w moje ręce lektura której akcja dzieje się w moim mieście od razu zapaliłam się do czytania. Razem z bohaterami książki chodziłam po mieście i angażowałam się w śledztwo. A samo śledztwo prowadzone było bardzo profesjonalnie, chciałabym aby tacy funkcjonariusze pracowali w naszym trójkącie. Autorka postarała się aby czytelnik polubił wszystkich funkcjonariuszy. Nie przesadzę jeśli napiszę że był to prawdziwy amerykański drem team. Cały zespół składał się z prawych i lojalnych osób. To było coś co od razu zwróciło moją uwagę. Reszta bohaterów również sprawiała pozytywne wrażenie. A osoba której zachowanie było opryskliwe od razu zwróciło uwagę i była dla mnie podejrzana. Krok po kroku dajesz się wciągnąć z odwieczne pytanie: kto jest mordercą? I choć wydaje ci się że wiesz kim był sprawca, prawdziwe intencje i motywy poznasz dopiero na końcu książki. Ale bądź uważny podczas czytania a  nie umkną ci szczegóły i drobiazgi porozrzucane przez autorkę.

Jeśli sięgnąłeś po ten thriller czeka cię dobry czas. A to za sprawą intrygującej fabuły, zgrabnych dialogów, wciągającej akcji. Całość jest w pewnym sensie oszczędna. Autorka nie pokusiła się na przegadanie historii i dodanie kolejnych stu stron jak to się często dzieje.  Zaserwowała nam creme de la creme, dzięki czemu cały czas coś się dzieje. Całość napisana jest lekkim piórem, czyta się ją w ekspresowym tempie i z wielką przyjemnością. A rozwiązanie zagadki i odkrycie kto jest mordercą będzie zaskakujące. A może okaże się że podejrzewaliście tą osobę? Na zakończenie pisarka przygotowała wisienkę na torcie. A może jest to zapowiedź kolejnej części.

Nie ukrywam że moje serce zostało skradzione miejscem akcji ale również tym jak ten potencjał wykorzystała autorka. Ostatnio jestem wielką fanką tego gatunku literatury. Główna bohaterka jest psychologiem co jest dla mnie osobiście bardzo interesującą pracą. Zagadnienia pracy nad sobą, terapii, rozwoju osobistego, pokonywania Goliata czającego się w umyśle jest nad wyraz interesujący. Ten tytuł zaklasyfikuję do godnych polecenia.

*

Pani KoModa

5 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie powieści i jeśli tylko będę miała okazję to na pewno zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że ta książka wkrótce zagości w mojej biblioteczce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sam temat już interesujący, a jeszcze przeżywać fabułę w swoim mieście to dopiero coś!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla amatorów takiej literatury, to bedzie ciekawa pozycja, ale ja dziecinnieję na stare lata i chętniej sięgam po basnie i legendy. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi ciekawie :)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!