6 sty 2020

Dwanaście żywotów Samuela Hawleya. Hannah Tinti Recenzja

książka

Dwanaście żywotów Samuela Hawleya
Hannah Tinti

Co by było gdyby bezlitosny Leon Zawodowiec miał rodzinę?



Nic dobrego - zapewniam Was.

Poznajcie Samuela Hawleya bezdusznego przestępcę.

Sam to twardy mężczyzna wychowany  ciężką ręką, nauczony że aby przetrwać trzeba mieć grubą skórę. W jego świecie musisz być sprytny, szybki i ostrożny. Jako młody chłopak z braku innych pomysłów został drobnym przestępcą. Tu coś ukradł, tu kogoś pobił. Im był starszy brał się za coraz to lepiej opłacalne i coraz bardziej niebezpieczne akcje. Działał nawet na zlecenie na prawdę grubych ryb w przestępczym światku, np przy odzyskiwaniu ich własności. Przez co naraził się wielu osobom. Czasem podczas zlecenia ktoś przypadkowo umarł, czasem rzecz która miała być odzyskana nie dotarła do właściciela.

Hawley prowadził niebezpieczne życie. Wiele razy otarł się o śmierć. Wcale mu to nie przeszkadzało. Pogodził się z tym że tak będą wyglądały jego dalsze losy. Często ukrywał się w lesie i stronił od ludzi. Nie miał z nikim większych relacji - poza kolegom z którym chodził na różne akcje.

Aż do pewnego intrygującego spotkania w zwykłym zajeździe. Przyjechał tam spotkać się i rozliczyć  ze swoim zleceniodawcą. Pech i wielkie nieszczęście że przed samym spotkaniem poznał przy barze dziwną dziewczynę. To spotkanie zmieniło jego życie.
Dziewczyna wywarła na nim tak duże wrażenie, że nie mógł nie zareagować kiedy później została zaczepiona przez innego mężczyznę.

I tak właśnie narodziła się wielka i szalona miłość Samueala i Lily. Niestety sielanka nie mogła trwać długo. Przeszłość deptała po piętach zakochanego przestępcy.

Jak bardzo można zmienić cię miłość?
Jak daleko można podsunąć się aby chronić swoją rodzinę przed niebezpieczeństwem?
Czy Sam wykorzysta drugą szansę?
Ile kul jest w stanie przyjąć i ile walk stoczyć?

Książka jest interesującym zestawieniem relacji ojciec córka. To nie jest zwykła rodzina. On były przestępca - cały czas uzbrojony po zęby. Ona dorastająca dziewczyna w końcu nastolatka która nie może mieć nawet przyjaciół. Jak mają się dogadać?

Ojciec i córka prowadzą koczownicze życie. Mieszkają w motelach, cały czas zmieniając miejsce zamieszkania. Ale ojciec postanawia zatrzymać się na dłużej w miasteczku rodzinnym matki dziewczyny. Miasteczku w którym mieszka matka Lily a także w którym jeszcze są ludzie którzy ją pamiętają. To pozwoli jego córce Loo poznać historię jej matki i zbliżyć się bardziej do niej. Ale czy to oddali ją od ojca. Okazuje się bowiem że jej babka to zupełnie inna bajka. Co się stanie kiedy Loo zapuści korzenie i znajdzie sobie przyjaciół?

Czy w tym niebezpiecznym i pełnym tajemnic świecie rodzina może znaleźć nić porozumienia? Czy przebrną przez sekrety duszące ich serca?

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Papierowy Księżyc.

 
*
Pani KoModa

5 komentarzy:

  1. Mnie bardzo sie podoba Twój opis i chętnie przeczytam:))to bardzo moja bajka:)))pozdrawiam serdecznie>)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana zakręciłaś mnie do sięgnięcia po tę książkę. Dziękuję. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka zapisana na liście lektur do przeczytania, dziękuję :)
    Pozdrawiam noworocznie, Agness <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdy będę miała okazję na pewno przeczytam :)
    Wszystkiego dobrego dla Ciebie w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O ciekawa wydaje się ta książka

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!