Multicity. Gra o budowaniu miasta.
Muduko
Dziś chcę Was zaprosić
do budowy miasta. „MultiCityMultiCity” z Muduko Muduko to nadwyraz przyjemna, rodzinna gra. Jeśli
chcecie nauczyć dzieci planowania, wyobraźni przestrzennej, strategii, to ta
gra jest strzałem w dziesiątkę. Dodatkowo jej proste zasady powodują, że każdy
szybko i chętnie wchodzi do gry.
Na pierwszy rzut oka
zobaczycie duże pudełko. Znajdują się w nim 36 kafelków do budowy miasta oraz składane
pionki, które po pierwszym złożeniu nie trzeba rozkładać (stąd to duże
pudełko). Kafelki z obszarem budowy wykonane są solidnie. Mają dosyć prostą
kolorystykę, aby nie było wątpliwości, gdzie jest jaki kolor. Pionki wykonane
są z jeszcze grubszej tektury. Mają ciekawe kształty i odpowiednią wielkość.
Pionki przedstawiają różne budynki i miejsca (straż, fontannę, przystanek
autobusowy..) albo ciekawe sytuacja (np. pana z pieskiem na spacerze, ślimaka
mijającego doniczki). Pod względem wizualnym wielki plus. Ilustracje spełniają
moje oczekiwania. Są staranne, przyjemne, szczegółowe i zabawne.
Każdy gracz otrzymuje
po 6 pionków w różnej wielkości w jednym kolorze. Mamy czerwony, zielony, niebieski
i żółty. A zatem można grać w dwójkę, trójkę lub w czwórkę. Mój czterolatek już
interesuje się tą grą, choć jest dopiero od 5 lat. Graz z nami, z niewielką
podpowiedzią innych graczy ;) Cała
rozgrywka zajmuje około 20 minut. Toczy się tak szybko, ile trwają działania
graczy. Jeśli gracz planuje sobie miejsce na ustawienie pionków, chwilę to trwa.
Jeśli robi to spontanicznie, więcej czasu zajmuje mu „trafienie” na możliwość rozbudowania
się.
Celem gry jest ułożenie
swoich pionków na obszarze miasta, który podczas gry rozkładamy na stole. Kto
pierwszy „pozbędzie” się ich wygrywa. Podczas rozgrywki wykonujemy jedna z
dwóch czynności. Kładziemy pionek w odpowiednim miejscu na planie miasta lub
pobieramy kafelek i rozbudowujemy
miasto. Szczegółowe zasady znajdziecie w instrukcji, która dołączona jest do
pudełka. Wystarczy raz na nie zerknąć i już je zapamiętacie. Są bardzo intuicyjne.
Chyba to również odpowiada za fenomen tej gry! Moje dzieci mają wielką frajdę z
gry. Ja sama wyciągałam ją i zapraszałam ich do zabawy, bo super się z nią bawiłam.
Jeśli nie macie jeszcze
prezentu idealnego na dzień dziecka, zapewniam Was, że ta gra będzie strzałem w
dziesiątkę. Kiedy ją tylko zobaczyłam, wiedziałam że musimy zaopatrzyć się w nią.
Dziękuję Wydawnictwu Muduko za możliwość recenzji tego tytułu. Polecam.
*
Pani KoModa
Takie Cities: Skylines na papierze :)
OdpowiedzUsuń