Czasem tak mam, że nie wychodziłabym cały dzień z łóżka.
Najczęściej towarzyszy mi książka.
Albo zwykła - moja najukochańsza - albo w wersji czytnika.
Co lepsze? Nie wypowiem się.
Nie umiem się zdecydować.
Plusy i minusy książki - każdy zna.
Jeśli chodzi o czytnik, moje odczucia są różne.