Starałam się znaleźć zdjęcia przed - bardzo wcześnie.....
Nie udało mi się.
Chyba dlatego że widok był straszny.
Tapety, stare meble, gumolit...
A potem wojna z tym wszystkim!
*
Na odremontowane ściany weszły stare meble.
Nie mogłam się zdecydować jakie meble kupić.
Małymi kroczkami zaczęłam działać w kuchni.
Naoglądałam się blogów i zaczęłam przerabiać meble :)
Na początek pomalowałam stół !
Potem zajęłam się krzesłami .
Odmalowana półka zagościła na ścianie.
Pamiętacie wędrującą szafkę z szufladami ?
Marzyłam o białej kuchni - miał być połysk bez uchwytów.
W ruch znów poszły blogi.
Zbierałam inspiracje, rozmawiałam ze znajomymi, odwiedzałam sklepy...
Zgadniecie co wybrałam???
Co się działo potem??
Czekajcie na akt II :)
Ps
Łowy wyprzedażowe:
Kupiłam w empiku kubek do pracy.
Ma podwójne ścianki - dzięki czemu trzyma ciepło :)
Już się nie mogę doczekać żeby wziąć go do pracy i tam wypróbować !
*
Pani KoModa.
Z tą kuchnią to nieźle. A kubek rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńoj będzie się jeszcze działo :)
UsuńGrunt to to jaki powstaje efekt własnie już po :))
OdpowiedzUsuńTak za niedługo pokaże jak to wyszło :)
UsuńZ niecierpliwością czekam na II akt :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!!!
Będzie już niedługo!
UsuńAle narozrabiałaś:)))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnom i to nie koniec :)
UsuńCiekawa jestem bardzo tej kuchni. Czekam z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuńjuż niedługo!
UsuńNiezła metamorfoza Twojej kuchni :). Półka na stołem bardzo fajnie zagospodarowana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Tak - na razie jej się pozbyłam - ale myślę już o kolejnej !
UsuńNiezły galimatias, ale dla efektu warto :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo!
M.
oj było - masz rację !
UsuńWyśmienicie pani wyszła przemiana wyglądu w kuchni. Ja uważam, że nie trzeba wydawać pieniędzy na nowe umeblowanie, kiedy możemy je "odświeżyć". Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też jestem tego zdania. U mnie miałam meble od 3 kompletów i tak nie mogłam się pomieścić inie miałam blatu roboczego :) musiałam się ogarnąć i zmienić to!
UsuńKocham biel, a tym bardziej stare meble przemalowane na biało. Można wtedy szaleć z różnokolorowymi dodatkami. Apetyczna ta kuchnia :)
OdpowiedzUsuńJeszcze bardziej mi się podoba teraz! też uwielbiam biel!
UsuńUwielbiam zmiay, przemiany, metaorfozy i remonty, ja ciągle coś zmieniam w domu hihihi :) Buziaki Kochana :*
OdpowiedzUsuńJa też - ale pod warunkiem że kontroluję ten chaos :)
UsuńPrzy takich remontach pracy jest ogrom, ale później efekt tak bardzo cieszy :)))
OdpowiedzUsuńFajny kubek, mam nadzieję, że świetnie się sprawdzi :)
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Na razie został sprawdzony w domu! I jest świetny!
UsuńOj faktycznie kuchnia początkowo wyglądała... Ale takie przemiany są najlepsze. Wojna już za Tobą :) czekam na akt 2 :)
OdpowiedzUsuńTak cieszę się że mam to już za sobą :)
UsuńUwielbiam takie udane metamorfozy!!!
OdpowiedzUsuńpięknego weekendu:)
Ja też takie lubię :D
UsuńZmienność sprawia przyjemność- ja wciąż coś przerabiam i przestawiam. czekam na akt II. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńJa tez lubię zmiany :)
UsuńOjej, ile fajnych zmian!
OdpowiedzUsuńMasz rację :)
Usuńczekam na akt II
OdpowiedzUsuńjuż niedługo!
UsuńTwoja kuchnia wygląda świetnie i jest dowodem na to, że nie trzeba pompować wielkiej kasy, aby wnętrze było niepowtarzalne. Jesteś niesamowita :-) Buziaki :-)
OdpowiedzUsuńTak, zawsze coś można odświeżyć :)
UsuńZmiany ogromne :) Bardzo podziwiam i czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńJa tez tak myślę :) jest coraz piękniej!
UsuńBardzo odświeżająca metamorfoza, taka miętowa ;) ( patrz biel czyni cuda) Czekam na akt II i ściskam słonecznie!
OdpowiedzUsuńDominika
Działo się :)
Usuńoj jestem ciekawa części II jak do tej pory metamorfoza niesamowita. Jestem zdania, że poprzedni właściciele powinni zobaczyć jakie cudo stworzyli nowi. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńHa dokładnie!
Usuńszkoda że nie mam zdjęć łazienki z tapetą na ścianie - metamorfoza jest extremalna...
Ja szukam inspiracji do urządzenia domu. Plus taki że wchodzę tak naprawdę do pustego pudełka. ;)
OdpowiedzUsuńOj cudownie :) Fajnie że mamy blogi bo zawsze coś podpatrzymy u siebie.
UsuńLubię takie metamorfozy:) Czekam na II akt!:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię je oglądać.
UsuńCzekam w takim razie na akt drugi, bom bardzo ciekawa efektu końcowego!
OdpowiedzUsuńOj będzie się działo!
UsuńJuż mnie ciekawi końcowy efekt :)
OdpowiedzUsuńTak ale na to trzeba było poczekać :)
UsuńNo to dużo się działo u Ciebie! :-) Zawsze podziwiam ludzi, którzy samodzielnie biorą się za tak duże projekty - jakieś malowanie mebli, tapicerowanie krzeseł.. szacunek! :-) Czekam oczywiście na ciąg dalszy. Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńTo tak jest jak mi się w sklepach nie podobają rzeczy... i stwierdzam że chcę zrobić coś sobie sama !
UsuńZmiany wskazane.Jestem ciekawa wykończeniem.Kubek jest święty ja niestety kubki w pracy muszę mieć zamknięte.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTego jeszcze testuję w domu :)
UsuńJa też uwielbiam zdjęcia "przed" i "po". Teraz widzę jak bardzo kuchnia zyskała na wyglądzie:)
OdpowiedzUsuńNa takich zdjęciach widać efekty ciężkiej pracy!
UsuńNono, dzieje się! :) Pędzę do aktu II :)
OdpowiedzUsuńAno ! A u Ciebie?
UsuńŚwietna metamorfoza. Czy farba na stole się nie rysuje? Jaka to farba?
OdpowiedzUsuńFabra to :Dekoral Emakol Strong farba ftalowa strong.
UsuńI nie nie rysowała się :)
Czekam na dalszą odsłonę dzieła :) Kubek jest świetny :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak kubek jest prawdziwą zdobyczą.
Usuńdużo pracy ale jaki efekt, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTylko trosze pracy było - ale dzięki temu się przełamałam i zaczęłam malować meble :)
UsuńMam do Ciebie pytanie, jak i czym malowałaś stół ? teraz kasy bardzo nie mam na nowy, a też chcę przemalować to co mam na biało, w sumie stan używany ale jeszcze nie najgorszy stary kpl. kupiony kiedyś w Jysk-u @ tarkowska.anita@gmail.com,
OdpowiedzUsuńWysłałam Ci maila :)
UsuńKocham biel. :)
OdpowiedzUsuńJa też :) Nie mogę się nią nacieszyć :)
UsuńBardzo jestem ciekawa, co tam w tej kuchni się urodzi :)
OdpowiedzUsuńA same śliczności :)
UsuńCzekam niecierpliwie na akt 2! nie daj nam długo czekać! :)
OdpowiedzUsuńNie dałam :)
Usuńnieźle :D ile rzeczy można samemu zrobić!/Karolina
OdpowiedzUsuńDokładnie i jaka satysfakcja :)
UsuńEfekty są niesamowite :)! Kubek niezły, sama pewnie bym się na niego skusiła jako kubkomaniak :D. Dobrze, że my nie mamy już miejsca na kolejne, bo pewnie bym kupowała przy każdej możliwej okazji.
OdpowiedzUsuńZnam ten ból. Jak byłam ostatnio w Ikea wprowadzili nową kolekcję kubków. Więc już zerkałam na mojego ukochanego. On dyplomatycznie udawał że nic nie widzi...
UsuńAle przemiana! Jestem pod wrażeniem! Mam nadzieję że swoje mieszkanie które nabędę już niedługo mieszkania na sprzedaż kraków także będzie tak wykończone ! Efekty są ekstra !
OdpowiedzUsuńPrzemiana świetna, efekt piorunujący! Mam generalnie pytanie jeśli chodzi o meble kuchenne to czy meble sosnowe się na to nadają czy lepiej z jakiegoś innego drewna wybrać? Jestem zupełnie zielona w tym temacie więc chciałabym profesjonalnej rady ;)
OdpowiedzUsuńSosnowy miałam stół w salonie - ale często powstawały w nim zagniecenia :(
Usuń