30 wrz 2015

Białe pudełka - organizer na biurko.

W piwnicy znalazłam dwa pudełka - zupełnie nie wiedziałam do czego były.
Najpierw miały zostać wyrzucone ale oszczędziłam je.
Spróbowałam je pogodzić z białą farbą
Jedno z nich przerobiłam na organizer na biurko.
Drugie ma taką funkcję jaka akurat jest potrzebna.
Aktualnie wygląda to tak:
*

22 wrz 2015

Kolorowy świecznik na tealight.

Jak wytłumaczyć zakup kremu orzechowo-czekoladowego?
Ze szklanek można zrobić świecznik na tealight.
Wystarczą farby do szkła, relief i trochę czasu.
Kolorowe lampiony świetnie wyglądają na biblioteczce
*

20 wrz 2015

Kolor słońca. Żółte meble.

Nigdy nie podejrzewałam, że spodoba mi się żółty. 
Kiedy szukałam inspiracji - jak pomalować swoje meble trafiłam na niego.
Początkowo był dla mnie zaskoczeniem i ciekawostką.
Ale coraz bardziej mnie pociągał.
Pokazywałam go znajomym i pytałam o odczucia.
Złapałam się na tym, że go bronię i szukam tysiąc powodów dlaczego mój wybór jest racjonalny.
Oto kilka z nich... :)
*

19 wrz 2015

Malowana na biało szafa PRL.

W sypialni wymarzyłam sobie spokojne kolory.
Ale miałam starą szafę z czasów PRL. 
Szafa była porządna, ciężka i pomarańczowo brązowa.
Miała kilka znaków upływu czasu, środek przeżył już wiele. 



6 wrz 2015

Aromat zamknięty w słoiczku.

Uwielbiam zieloną herbatę. 
Kupuję kilka rodzajów i cieszę się smakiem i zapachem. 
Cały czas miałam problem z przechowywaniem jej. 
Były kolorowe pudełka, skrzyneczki drewniane, blaszane pojemniki.
Aż wpadły mi w ręce smukłe słoiczki.


2 wrz 2015

Stare krzesła PRL odnowione jednym tchem.

Biała farba była dla mnie pierwszą inspiracją i motywacją. 
Poczucie, że trzeba wykorzystać farbę bo jest otwarta.
Rozejrzałam się wokół co można jeszcze przemalować.
*
I tak pod rękę wpadło mi kilka mebli.

Dziś przedstawiam stare krzesło PRL + stolik kuchenny.

 

1 wrz 2015

Biała półka - OdNowa

Ufff ...
Tak gorąco, że nic mi się nie chce robić. 
Leniwie oglądam piękne zdjęcia które mnie inspirują.
*
Jakiś czas temu u rodziców znalazłam starą półkę. Jak ją tylko zobaczyłam pomyślałam, że będzie genialnie wyglądać cała biała na mojej ścianie. Poukładam na niej książki.



*
Zawiozłam do mieszkania odmalowałam. Okazało się, że na półce nie zmieści się nawet połowa moich książek. Wykorzystałam ją inaczej. Świetnie sprawdziła się w kuchni.
Wyglądało to tak: