20 lis 2020

Jak uciszyć wewnętrznego krytyka i uwierzyć w siebie Joanna Godecka, Alina Adamowicz recenzja


Jak uciszyć wewnętrznego krytyka i uwierzyć w siebie.
 Joanna Godecka, Alina Adamowicz

Biorąc tą książkę do ręki myślałam że znajdę tu samą teorię. Bardzo pozytywnie zostałam zaskoczona. Oprócz dawki informacji mamy tu również wiele ćwiczeń które możesz wykonać. Znajdziesz w niej również wiele historii z życia wziętych oraz wywiady z znanymi osobami. Jedna z autorek jest psychoterapeutą a druga coachem i terapeutą. Dziewczyny świetnie wiedzą na czym polega praca nad wewnętrznym krytykiem. Skoro zabieramy się bo roboty to musimy poćwiczyć. To jak z figurą. Żeby ją utrzymać w świetnym wyglądzie musimy poćwiczyć i wyrobić sobie pewne nawyki. 

Zmiany każdemu z nas kojarzą się inaczej ale jedno jest pewne większość z nas niechętnie do nich podchodzi. To akurat jest udowodnione naukowo. Nasz mózg jest tak zaprogramowany. A jeśli w twojej głowie siedzi wewnętrzny krytyk zmiana myślenia jest konieczna. I najważniejsze jest to że to TY musisz nad tym popracować. Żadne komplementy, docenianie nic nie zmienią ponieważ ten krytyk siedzi w twojej  głowie. I ty musisz z nim zrobić porządek.

Zastanów się czy chcesz siedzieć w akwarium gdzie jest bezpiecznie ale jesteś na maxa ograniczona bo te same kamyczki, ta sama roślinka do końca życia nie są dla nikogo wystarczające. Pozwól sobie wypłynąć na szerokie wody. 

Lektura podzielona jest na kilka części. Przygotuj się na zmianę, uwierz w siebie, zapamiętaj że słowa mają moc i idź dalej tam gdzie prowadzą cię dziewczyny. Przejdź przez rozdziały w których krok po kroku zaczniesz układać sobie pewne rzeczy w głowie. Nie czytaj tej książki jednym tchem. Pozwól jej zrobić robotę w swojej głowie. Wykonaj ćwiczenia, przemyśl historie innych kobiet opisane tutaj. Zapamiętaj to co dla ciebie jest ważne i najlepiej to zapisz. 

Zestawienie myśli które do siebie mówimy okazało się dla mnie interesujące. Tych negatywnych które czasem sobie serwujemy vs takie jakie podpowiadają nam autorki - pozytywne. Zawsze byłam zdania że słowa mają moc. To co wypowiadamy, jak się traktujemy ma bardzo duże znaczenie. Natomiast często o tym zapominam i potrzebuje takiej przypominajki, aby panować nad tym co mówię. Zwłaszcza do siebie, o sobie i do bliskich. 

"Posiadanie dobrej opinii o sobie jest wspaniałe i ułatwia życie". 

Powiem Wam szczerze, że byłam bardzo ciekawa tej pozycji. Wydawało mi się że wszystko mam już przepracowane. A jednak nie. Dzięki tej publikacji jeszcze raz sobie to przerobiłam. Są miejsca na które muszę zwrócić uwagę. To jest tak że ciągle się rozwijamy. Nawet jeśli się czegoś nauczymy a nie pamiętam o tym stale, nie używamy tego, możemy o tym zapomnieć. Dochodzą emocje, trudności w życiu, problemy i możemy się podłamać. Warto wtedy wejść znów na prawidłowe tory! 

Jeśli jesteście aktywni w mediach społecznościowych - to super bo jest tu również część poświęcona hejtowi. Jak się z nim zmierzyć. Czym różni się krytyka w której ktoś chce cię zranić a czym konstruktywna krytyka. Dostaniesz masę super rozwiązań na takie ataki. 

Książka może pomóc wielu kobietom uzmysłowić że warto popracować nad pewnymi tematami. Jest napisana prostym językiem łatwo z niej skorzystać. Tylko od nas zależy czy chcemy.  Cały temat jest dosyć szczegółowo rozpracowany. Dodatkowo doświadczenie bohaterek i innych osób wspierają to działanie. A jeśli zdecydujesz się wykorzystać ćwiczenia zawarte w książce na pewno dużo zmieni się w twoim życiu. 

 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.
*
Pani KoModa

8 komentarzy:

  1. Ze względu na ważną tematykę poruszają tej pozycji, bardzo chętnie po nią sięgnę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Mysle, ze takie ksiazki, jesli powaznie podejdzie sie do proponowej przez nie pracy nad soba, moga nam bardzo wiele dac. Zmuszaja do refleksji i pomagaja zdac nam sobie sprawe z naszych potrzeb i mozliwosci. Zgadzam sie, ze ciagle sie rozwijamy. To pasjonujace :). Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno takie ćwiczenia dużo dają. Interesująca publikacja.

    OdpowiedzUsuń
  4. brzmi jak coś dla mnie, bo bez wątpienia jestem swoim największym krytykiem:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Heheh, tytuł jak dla mnie... XD Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka bardzo interesująca :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem, raczej spasuję, nie przemawiają do mnie takie książki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zdecydowanie należe do tych osob które chyba nadto siebie samych Kochaja hahah :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!