A na Nowy Rok Conviction. Druga część.

Ha takiego zwrotu akcji pewnie się nie spodziewaliście.

Pamiętacie Lee młodą matkę, jej zmarłego męża Aarona, i jego przyjaciela Liama w który zaczął spotykać się z Natalie? W pierwszej części duetu o którym wcześniej pisałam TU okazało się że idealny mąż nie tylko nie jest taki idealny jak się na początku wydawało , ale także że żyje.

I co teraz? O! To dobre pytanie. Aaron wrócił do żywych i chce wrócić do żony i córki tam gdzie jego miejsce. Ale okazuje się że jego miejsce już jest zajęte przez jego przyjaciela Liama. Aaron jest zły o to jak szybko jego żona znalazła ukojenie w ramionach innego mężczyzny. Ale nie zwraca uwagi na kilka istotnych szczegółów - dla niej on nie żył. A ona już wiedziała, że kiedy starali się o dziecko i nie udawało im się to - jej  "cudowny " mąż zdradzał ją.Ta zdrada złamała jej serce. Tym bardziej że, nie był to jednorazowy wyskok. Związek z inna kobieta trwał kilka miesięcy, a on sam obiecał odejść od żony i rozpocząć życie z kochanką.

Wcale się nie dziwię, że Natalie zakochała się w Liamie. Na początku był jej przyjacielem, był dobry, szczery, opiekuńczy i troskliwy a do tego mega męski i przystojny.
Lee jest w kropce z jednej strony mąż który zawiódł a z którym ma córkę a z drugiej strony głębokie, nowe uczucie do Liama.

Zdaniem Aarona przeprosiny, skrucha czy ten straszny rok który przeżył w niewoli to wystarczająca rekompensata za to co zrobił wcześniej. Lee jest innego zdania. Nie chce wrócić do męża. Poukładała sobie życie bez niego i jest szczęśliwa. Nie chce budować na powrót ich relacji choć czuje z tego powodu wyrzuty sumienia. Jest jak miedzy młotem a kowadłem.

Do tego Liam kochany Natalie chce się usunąć i dać jej możliwość przemyślenia całej sytuacji na spokojnie.Nie walczy o nią , nie zabiega. Czuje że zabrał to co nie należało do niego  że nie zasługuje na szczęście z Lee.
Typowy trójkąt. Ale sytuacja się komplikuje kiedy Liam wyjeżdża na misje. Wspomnienia strachu o ukochaną osobę wracają. Oczywiście żeby nie było tak kolorowo po pewnym czasie jest problem z kontaktem z Liamem. Natalie szaleje ze strachu.

Pojawiają się nowe niespodzianki ale i trudności które Lee musi pokonać.
Czy Liam wróci bezpiecznie do domu tak jak kiedyś wrócił Aaron?
Nie zdradzę Wam kogo wybierze dziewczyna. Bo to to za radość z czytania byście mieli ;)

Książka w klimacie była podobna do poprzedniej części. Była MEGA emocjonalna. Czekałam co się wydarzy z zapartym tchem. Autorka ma dla nas kilka  zaskakujących zwrotów akcji.

Jak zatem poukładać dobie życie kiedy  kochasz przyjaciela męża?

Nie jest to łatwe, wiadomo że ktoś zostanie zraniony.

Czytaliście pierwszą część?

Chcecie przeczytać kolejną?

*

Ps zakładka to prezent świąteczny :) 

Pani KoModa
Książkę przeczytałam dzięki wydawnictwu: