20 maj 2016

A na weekend proponuję grę :)

diy

Gra na wek - DIY.

recykling

Jeszcze jak byłam w podstawówce i nie wszystko można było od ręki kupić - DIY miało swoje początki.
Tu pokaże Wam scrabble DIY.
Made by moja mama :) 
Jak widać plansza powstała z kartonu po margarynie.

rysowanie

 Na lewej stronie zostały narysowane pisakiem pola i pomalowane kredkami.  

scrable

Plansza jest składana w widocznym miejscu.

zrób to sam

inspiracja

Niektóre miejsca noszą już znaki użytkowania :) 

malowanie

Klocki wyciął zaprzyjaźniony stolarz.
Mama opisała je i pomalowała bezbarwnym lakierem.

heand made

diy

Woreczek na klocki uszyła moja mama a ja na zajęcia szkolne wyszyłam motywy.

wyszywanie

To były moje pierwsze hafty...
hahaha
Oczywiście moje inicjały :)

haftowanie



Gra nadal się wybornie.


Co Wy myślicie o takich ręcznie wykonanych grach?
Ja to bym teraz sobie kupiła oryginalne.
Ale puki mam te nie muszę robić takiego zakupu :)
Miłego weekendu życzę wszystkim :)
*
Pani KoModa

91 komentarzy:

  1. To fakt, że trzeba było sobie radzić. Ale te czasy zmuszały nas wszystkich do kreatywności. Szkoda tylko, że wtedy nie było blogów i nie można było tych prac uwiecznić, a jakoś nie było zwyczaju fotografowania przedmiotów. Oj ile ja rzeczy uszyłam, ile ja swetrów zrobiłam, ile dekoracji wykombinowałam. Dzisiaj takimi wszyscy się chwalą, a moje poszły w zapomnienie...
    Wracając do Twojego posta - jestem pod wrażeniem, że zachowała się ta gra w komplecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasy były ciężkie, dlatego takie dzieła powstawały :)

      Usuń
  2. Oj rzeczywiście trzeba było w tamtych czasach kombinować!!!Ze wszystkim było trudno.Za to człowiek był bardziej kreatywny.Nikt tego nie fotografował i chyba nikt się ym nie chwalił:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz można się pochwalić puki jest czym :)

      Usuń
    2. Ojjj jak ja nie lubie być wredną zołzą :D i poprawiać ludzi, ale strasznie, Pani Komodo, razi mnie w oczy ;) "pÓki"

      Usuń
    3. ok nie gniewam się :)

      Usuń
  3. ale czad, wypisz wymaluj scrabble!!! Pomysłowe bardzo! Kreatywna Mama! I to jeszcze jak! :) Ja mam kupioną grę :) ale niedawno zakupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja, jak widać tak nie wiele potrzeba a zabawy mnóstwo!

    OdpowiedzUsuń
  5. :-) O proszę jakie oryginalne scrabble :-) Widać, po kim odziedziczyło się talencik :)
    I do tego jaka pamiątka!!!! Super.

    OdpowiedzUsuń
  6. To już wiem, po kim jesteś taka zdolna! Ależ pamiątka...Pomimo wszystko z sentymentem wspominam tamte czasy....Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też - ponieważ wtedy wszystko miało większą wartość.

      Usuń
  7. Ja bym nie kupowała oryginalnej mając w domu takie retro - super pomysłowe wykonanie i ile wspomnień:) Ja takich rzeczy nie robiłam i nie miałam, ale mieszkałam na wsi więc cały dzień z kuzynami i sąsiadami siedzieliśmy na dworze wymyślając najróżniejsze zabawy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak pamietam te zabawy - ja nabardziej lubiłam podchody i ubijaka :)

      Usuń
  8. Super pomysł. Trochę roboty z taką grą, ale wygląda tak fajnie, trochę retro.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie dość że pięknie wyglądają to jeszcze ta wartość sentymentalna. Bezcenne...

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie gry. Ta sklepowa może się schować przy takiej własnoręcznie zrobionej. I jaka wytrzymała. Moja mama była ekspertem od przebrań i kostiumów. Sama też robię gry dla dzieci, bo zauważyłam, że mają większą frajdę z tych zrobionych własnoręcznie. Dzięki nim poznały literki, uczą się dodawać. Może też powinnam je uwiecznić?;) Gratuluję talentu i Twojej Mamie i Tobie, bo hafty super :) Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacja!
    Gra bardzo mi się podoba! Jest bezcenna! Nikt takiej nie ma :)
    Mamie pogratuluj koniecznie pomysłu i wykonania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowite :) Uwielbiamy gry planszowe, a taka diy to pewnie jeszcze większa radość. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię ale taką mam tylko jedną :)

      Usuń
  13. Świetna gra. My się z mężem rozglądamy właśnie, żeby zakupić :) A hafty... zatkało mnie ! Wyglądają jakby je wykonała profesjonalistka! Co do ręcznych gier... wykonałam w dzieciństwie gre... jumangi :D Nie mamy już jej z bratem, ale pamiętam jak owijaliśmy koleżankę w papier toaletowy bo miała być mumią :D Wspomnienia zostały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam też kilka gier :) fajnie w ten sposób spędzić czas :)

      Usuń
  14. Fajny pomysł:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś wszyscy, zwłaszcza dzieci mieli więcej wyobraźni. Teraz dookoła tyle gotowców.
    Super pomysł i wykonanie!!!
    ściskam i miłego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) ale my z naszą twórcząscią DIY dajemy też radę ;)

      Usuń
  16. Wspaniały pomysł na zajęcia edukacyjne dla dzieci i siebie, gratulacje dla twórczej i niezwykle opiekuńczej Mamy. Dla Ciebie również, za przechowanie tak wartościowego i samo-ręcznie wykonanego pomysłu na niezwykle pożyteczną grę. Bezcenna pamiątka z młodości, do tego pod każdym względem piękna. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie Pani Komodo :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Akurat scrabble kupiłam, za to zrobiłam swoje drewniane klocki do japońskiej gry logicznej i jestem bardzo zadowolona :) Uwielbiam wypalać w drewnie, więc dla mnie to sama przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie bym zobaczyła jak Tobie to wyszło :)

      Usuń
  18. Gra jest drogocenna bo własnoręcznie zrobiona.Ja lubię grać w gry planszowe.Pozdrawiam :)Cudowna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to jest świetna zabawa nie tylko na zimowe wieczory :)

      Usuń
  19. Fantastyczna gra, tym bardziej że pomyślana i wykonana przez mamę, to tym jeszcze bardziej drogocenna. Gratulacje dla Mamy i dla Ciebie, że ją do tej pory zachowujesz. Teraz wiem, po kim posiadasz tak niezwykłe talenty. Pozdrawiam Obie bardzo twórcze Panie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - trzeba było coś wymyślic żeby dzieci miały co ich znajomi i nie wydac na to masy kasy ;)

      Usuń
  20. Taka gra jest więcej warta niż oryginał, bo jest zrobiona z sercem i wielką kreatywnością! Super!

    OdpowiedzUsuń
  21. To bezcenne doświadczenie zagrać w taką własnej roboty gre:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. To bezcenne doświadczenie zagrać w taką własnej roboty gre:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Fantastyczna gra! Uwielbiam takie ręcznie robione:) tylko co do scrable na pewno jest kłopot gdy ktoś trąci planszę. Trzeba bardzo uważać, bo tych klocków jest sporo. A ja właśnie chcę córci zrobić memo(grę).
    A hafcik uroczy. Ja też mam takie swoje pierwsze, bo wcale nie zaczynałam od krzyżyków i pamiętam jak mi się nieraz ściągał materiał gdy wyszywałam takie kwiatki:) nie było łatwo.Zamiast płaskiego kwiata robił się wybrzuszony przez ten ściągnięty materiał i trzeba było pruć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest świetny pomysł na prezent dla bliskiej osoby :)
      I gra i jakieś własnoręczne wyszywanki!

      Usuń
  24. Super pamiątka, fajnie że się zachowała :) Już teraz wiem po kim masz talent do DIY :).
    Jestem pod wrażeniem :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniałe, niepowtarzalne. Podziwiam pomysł i wykonanie. Wówczas były złote czasy dla DIY:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie bo nic za bardzo nie było w sklepach ....

      Usuń
  26. O Kurcze! Jestem pod wielkim wrazeniem wsladnorecznych scrabble, rewelacja Kochana :) Buziaczki :*:*:* p.s wybacz ze brak Polskich znakow,ale jestem w pracy i nie ma tu PL klawiatury zainstalowanej:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha - masz fajną pracę - choć ja tez często piszę gdzieś chyłkiem komenatrze na innych blogach, 5 min przerwy, oczekiwanie na obiad, dojazd do pracy :)

      Usuń
  27. Brawo Mama! Już wiadomo po kim odziedziczyłaś pomysłowość i talent :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Superowa gra i ładnie się nie tylko prezentuje, ale również jest ładnie wykonana :) Powiem szczerze, że takie gry są lepsze dla dzieci niż te komputerowe. Już widziałem niejedne gry na komputer i nie dziwię się, że dzieci mają agresję z różnych gier, które nie są dla dzieci. Ja pamiętam, jak kiedyś zrobiłem własną grę. To była awantura o kasę - ta gra była wzięta z teleturnieju ;) Tak mi się spodobał ten teleturniej, że zrobiłem własną grę :) Takie gry są właśnie najlepsze, bo są edukacyjne, a teraz to szkoda gadać :) Narobią tych gier komputerowych, które nic nie wynoszą z nich :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak :) Zupełnie się z Tobą zgadzam :)

      Usuń
  29. Bardzo fajny pomysł z tymi grami własnej roboty. Mama jest niesamowita :-) Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dla mnie super :)!, taka gra to naprawdę fajna pamiątka!
    Nie kupuj nowej ;)
    Fajnego dnia!
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem!
      cały czas w użyciu i cały czas jest świetna!

      Usuń
  31. Ale świetny pomysł!Wielkie brawa dla Mamy! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem :) Super że mam taką wyjątkową grę :)

      Usuń
  32. Może te braki w tamtych czasach wydobywały z nas różne talenty:))gir nie robiłam ale kombinowałam z broszkami i ubraniami:)))robiłyśmy też z koleżankami różne notesy i piórniki:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak pamiętam jak moja mam robiła nam piórniki i kosnetyki :) Jeans + rzepy, ew suwak..

      Usuń
  33. Genialne! to tak jak ja malowałam domek dla lalek na kartonie z otwieranymi drzwiami i oknami! Tak samo kapsle. Kiedyś typowe DIY a teraz można kupić gotowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak w kapsle też grałam :)
      I Kartonowy domek miałam po zamrażalce - sama do niego wcodziłam z kocem i poduszkami :)

      Usuń
  34. W tamtych czasach trzeba było się wykazać....Wasza gra wyglada świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Ale super .Jestem rocznik 1978 i pamiętam te czasy.Wszystko wtedy było zdobyczne i przez to wyjątkowe.Gra jest czadowa. Cudowna pamiątka a co najważniejsze wykonana przez Twoją mamę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej ja jestem ten sam rocznik i akurat w takie gry nie grałam. bardziej pamiętam chińczyka, czy różne inne planszówki. Pamiętam, że kiedyś nagminnie grało się w państwa i miasta. To były czasy.
      Tak sobie pozmyślam, że fajny prezent mógłby być robią taką grę. Coraz bardziej podobają się mnie prezenty robione. Zwłaszcza, kiedy ja robię. Te prezenty są bardzo unikatowe i oryginalne, bo przecież nigdzie indziej nie znajdzie się czegoś takiego!

      Usuń
    2. Adriana - ja też pamietam te czasy, kolejki puste półki, peweks, baltona :)

      Usuń
    3. Ja też grałam w te gry. Uwielbiałam patyczki - wyciągane z kupki; i grę w kt się zbierało grzybki :)

      Usuń
  36. wykonanie mistrzowskie :))) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  37. Genialne :) i o wiele bardziej wolałabym taką planszę niż tą kupowaną w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wow! Świetny pomysł. Szkoda, że wtedy nie było blogów. Zgapiłabym pomysł i też miałabym scrabble ;)
    Za to u nas grało się w chińczyka i eurobiznes. Gry planszowe to super zabawa! :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Genialne! jestem pełna podziwu dla Twojej mamy i ozywiście Twoich umiejetności operowania igłą i nitką. ;) Brawo dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja nie mogę, ale super są te scrabble! Chyba każdy chciałby mieć takie :). Ja mam ręcznie robiony Eurobussines :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eurbiznes- koniecznie powinnaś się nim pochwalić. To co dopiero gładka.

      Usuń
  41. Niesamowite! Super wykonanie!:) Podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!