Uważam, że oprócz tych wielu plusów jakie ma mieszkanie
w blokach są też rzeczy które mnie drażnią.
Np. Ja muszę się dostosować do ich absurdalnych pomysłów.
A oni średnio się wywiązują ze swojej pracy.
I już nie narzekam na biało/gołębi szary pomalowaną klatkę schodową.
(tak domyślacie się chyba jak wyglądają ściany po miesiącu)
Musiałam pozbyć się jednej płytki.
(fachowiec za nisko zrobił rewizję)
Licznik zmieniony a na plombę czekam.
Z taką wielką dziurą!
Pomyślałam więc o tymczasowym zamaskowaniu tego feleru!
Karton wycięłam na odpowiednią wielkość.
Liczyłam na to, że będzie to tymczasowy temat więc nie oklejałam okleiną kartonu.
Zastosowałam więc obulepną! :)
Efekt od razu przypadł mi do gustu.
Zobaczcie sami!
Karton dostał tą samą okleiną którą wykorzystałam wcześniej w poprzednim pomyśle .
Ale co tam...
Teraz relaksuję się w pięknym towarzystwie!
(fachowiec za nisko zrobił rewizję)
Licznik zmieniony a na plombę czekam.
Z taką wielką dziurą!
Pomyślałam więc o tymczasowym zamaskowaniu tego feleru!
Karton wycięłam na odpowiednią wielkość.
Liczyłam na to, że będzie to tymczasowy temat więc nie oklejałam okleiną kartonu.
Zastosowałam więc obulepną! :)
Efekt od razu przypadł mi do gustu.
Zobaczcie sami!
Karton dostał tą samą okleiną którą wykorzystałam wcześniej w poprzednim pomyśle .
Ale co tam...
Teraz relaksuję się w pięknym towarzystwie!
Kupiłam sobie piękny obrus w biedrze.
140x200 optymalnie pasuje na mój rozłożony stół.
Teraz wersja jest zmniejszona - założyłam część obrusu pod spód.
Kolor jest mega ciekawy i same listka są świetne.
Strasznie spodobał mi się ten motyw!
Ciężko go wyprasować po praniu - to jedyny minus który zauważyłam.
Jestem z niego mega zadowolona!
A Wy co myślicie?
*
Użyłam:
* kawałek kartonu
* okleina z marketu
W tle:
* lampa
* plakaty
*Pani KoModa.
Polka potrafi. Super wyszło.
OdpowiedzUsuńHa pewnie że tak! :)
Usuńspoldzielna ma swoje plusy szkoda ze ich coraz mniej
OdpowiedzUsuńnom - to akurat mnie wkurzyło.
UsuńNo tak! Będziesz pan zadowolony:) Ale ładnie wyszła ta własnołapkowa płytka.
OdpowiedzUsuńObrus świetny!
Pozdrawiam
Ja sobie sama nie zrobię - to kto mi zrobi... ;)
UsuńDla mnie bomba... jesteś Skarbnicą świetnych pomysłów.Oj, jak dobrze być tutaj znowu. Buziaki :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie coś Ciebie ostatnio nie widać...
UsuńJesteś cudotworczynią, podziwiam! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńA przecież tak prosto i łatwo było to zrobić ...
UsuńTy to ze wszystkim umiesz sobie świetnie poradzić!
OdpowiedzUsuńTwoja wersja podoba mi się bardziej od oryginału!
Pozdrawiam :)
Z białą płytką było lepiej ;)
UsuńFantastyczny pomysł ! Bardzo lubię Twoje ciekawe i inspirujące pomysły :) Orientalny wzór pasuje i nadaje charakteru całej łazience !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Masz rację - ale chyba już bym wolała móc zainstalować płytkę!
UsuńElegancko!
OdpowiedzUsuńObrus świetny! Ja go w mojej biedrze nie widziałam, pewnie szybko wykupili...
Ha ja jak go zobaczyłam wiedziałam że będzie świetnie się nadawał do mojego kącika jadalnianego.
UsuńPodoba mi się Twój pomysł -:) ta plomba jest ładniejsza niż płytka -:)
OdpowiedzUsuńHmm - nikt ze znajomych nie jest zaskoczony, nie pyta o co chodzi - więc chyba pasuje :)
UsuńŚwietny pomysł! Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dziękuję! :)
UsuńWow, ten obrus, lampa i kwiaty - rewelacyjne zestawienie.
OdpowiedzUsuńTak wiosennie i w sumie trochę letnio :)
UsuńPodziwiam Cię bardzo za te pomysły. Wyszło świetnie!
OdpowiedzUsuńA co do obrusiku, śliczny. Też miałam go w rękach i zastanawiałam się nad zakupem, ale jak się nie ma jeszcze docelowego stołu i nie zna się wymiarów to raczej zakup w ciemno odpada :)
Pozdrawiam serdecznie.
Ja już miałam konkretny stół i do tego okazję - zapraszałam rodzinę na proszony obiad - obrus musiał być :)
UsuńObrus bardzo ładny. Świetnie się komponuje z liścieniem oraz żółcieniem. Co do łazienki - jak zwykle wygrałaś!
OdpowiedzUsuńW tym czasie było mi mega miło siedzieć przy tym stole w salonie :)
UsuńMoja Mamusia i Babciusia mają mieszkania w bloku we współdzielni. Przyznać muszę, że jeszcze nigdy nie narzekały hihih :) Łazienka- cud malina Kochana ! Uwielbiam Twoje kreatywne myślenie :) Buziaki
OdpowiedzUsuńTo wszystko zależy od ludzi którzy tam pracują .. :)
UsuńFajnie zamaskowałaś tą dziurę :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten pomysł!
UsuńKamuflaż dziury idealny. Obrus b. ładny. Ze spółdzielnią nie mam doświadczeń, ale to Polska, więc się nie dziwię. Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńHahah dokładnie tu można wszystko jeszcze w spółdzielni :)
UsuńŚwietny pomysł! Może kiedyś będę miała okazję wykorzystać, choć na razie na moją spółdzielnię nie mogę narzekać :) Kiedyś nawet zajęli się tym co nie było ich obowiązkiem, więc mają u mnie plus. Świetny ten obrus, kolorek rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńOj to zazdroszczę takiej spółdzielni :)
UsuńPamiętam aż za dobrze, jak zmieniali nam liczniki... Nie założyli plomby, bo im się skończyły, a w dodatku założyli nasz licznik odwrotnie i kręcił się do tyłu... Od zera, weszło na same 9. Później zaoferowali nam rachunek jak za tyle tysięcy metrów, musieliśmy się nie źle dochodzić z nimi...
OdpowiedzUsuńŁazienkę naprawdę świetnie zamaskowałaś :) Może pozostanie to na stałe? ;)
Uroczy obrus
Hahaha no nie żartuj - fajny pomysł na podreperowanie finansów spółdzielni ;)
UsuńPomysł genialny + świetne wykonanie:-))
OdpowiedzUsuńTrzeba było coś zaradzić :)
UsuńŚwietny pomysł z tą maskownicą, wygląda super i w życiu bym nie powiedziała, że to tektura :) lubię takie kreatywne pomysły.
OdpowiedzUsuńAno trzeba było coś taniego zaradzić.
Usuńobrus fajny na lato
OdpowiedzUsuńDokładnie - taki radosny :)
UsuńOjej fatycznie ta dziura strasznie wyglądała, ale znalazłaś świetny sposób na zakrycie jej! Super wygląda :D
OdpowiedzUsuńMi się cały czas wydawało że pająki mi z tej dziury wychodzą... :(
UsuńFajny obrus. Bardzo mi się on podoba :) Fajny sposób na zakrycie tej dziury :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Ja też lubię ten obrus :)
UsuńWowww!!!Rewelacyjnie poradziłaś sobie z tą dziurą:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie mogłam straszyć moich gości ;)
UsuńBrawo Ty! Efekt naprawdę zaskakujący i teraz rzeczywiście nie widać tej okropnej dziury. Sama też narzekam na swoją spółdzielnię, nie ma komu zadbać o blok czy klatkę, ale do rozwalania mieszkania to pierwsi.
OdpowiedzUsuńHahah masz rację - u mnie pierwszy raz malowali klatkę od x lat. Na biało - chyba wiesz jak teraz po miesiącu wygląda...
UsuńWow, też bym była wkurzona widząc taką dziurę w mieszkaniu.. Fajny pomysł, oraz ładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńEh jak ogarnie to spółdzielnia - to potem mój ukochany musi wziąć się do pracy i dokończyć to już sam.
UsuńZawsze masz ciekawe pomysły.Obrus jest śliczny.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak pasuje do mojego stołu i kolorystyki "jadalni"
UsuńFajnie sobie rozwiązałaś ten problem ;) Ja mieszkam w bloku i już mam dość...chociazby ze względu na to co się dzieje na osiedlach...wszędzie musiałby być monitoring...tragedia ;/
OdpowiedzUsuńHa u mnie na szczęście jest dosyć spokojnie :)
UsuńTa Twoja tymczasowa kartonowa 'zasłona" wygląda jak kafelek :) i jak pięknie się wpasowało :)
OdpowiedzUsuńKafelek DIY :)
UsuńGenialny pomysł i do tego jaki efektowny :D
OdpowiedzUsuńTeż go lubię! :)
UsuńMożna? Można! Kobieta zawsze da sobie radę :)
OdpowiedzUsuńDokładnie - jestem tego samego zdania! :)
UsuńObrus ekstra, ale najbardziej podoba mi się podoba pomysł z łazienką. Jak zrobić coś z niczego :D Pozdrawiam foch4ever.blog.pl
OdpowiedzUsuńObrus cały czas mnie cieszy...
UsuńCoś mi się zdaje, że pomysł na załatanie dziury nie będzie taki tymczasowy. :) Wygląda jak najprawdziwszy kafel i to jeszcze z kompletu. :)Obrus bardzo ładny, teraz mają fajne szklane naczynia z sylikonowymi zatyczkami ale już nie mam gdzie ich trzymać, także... obeszłam się smakiem. :)
OdpowiedzUsuńTak masz rację biedra czasem ma coś fantastycznego :)
UsuńŚwietny pomysł ze sposobem załatania dziury w łazience, wygląda to naprawdę świetne :)
OdpowiedzUsuńObrusik śliczny :)
Pozdrawiam ciepło, Agness <3
Mam nadzieję że to tymczasowe rozwiązanie ;)
UsuńObrus super. Jak zawsze stanęłaś na wysokości zadania, ściana prezentuje się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńTak mówisz :) Fanie!
UsuńWiem co znaczy mieszkanie w spółdzielni, ale trzeba jakoś sobie radzić.
OdpowiedzUsuńTwoje rady są niezastąpione, wspaniałe pomysły...
Pozdrawiam Pani Domu
Tak trzeba sobie jakoś radzić ! :)
UsuńCudownie umiesz poradzić sobie z różnymi problemami. Jak zwykle jestem pod wrażeniem! ;)
OdpowiedzUsuńTak problemy to moja specjalność :)
UsuńObrus to niestety nie moje klimaty, ale z tą dziurą w ścianie muszę powiedzieć, że poradziłaś sobie po mistrzowsku!!! :)
OdpowiedzUsuńHmm sama nie wiem - mi się podoba. Choć w sumie wcale nie jestem fanką obrusów
UsuńA mnie się wszystko podoba! :) Pomysłowo i stylowo!
OdpowiedzUsuńExtra! :)
UsuńI właśnie dlatego nie wyobrażam sobie na dłuższą metę mieszkania w bloku ;)
OdpowiedzUsuńObrus piękny, ciekawy wzór, taki niecodzienny i niespotykany :)
Pozdrawiam :)
Oh ja widzę jednak więcej plusów mieszkania w bloku :)
UsuńZaślepka do łazienki jest mega :D
OdpowiedzUsuńhahaha i jaka prosta! :)
UsuńDziury nie widać i jest elegancko, świetny pomysł! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację - ale finalnie wolałabym żeby jednak tego nie było.
Usuńto niesamowite że w taki prosty sposób uzyskałaś mega designerski efekt, brawo!
OdpowiedzUsuńHmm nie wiedziałam że aż tak :)
UsuńŚwietny pomysł z maskowaniem licznika - bardzo ładnie wyszło :-)
OdpowiedzUsuńTak finalnie będzie tam płytka :)
UsuńPięknie dobrałaś dodatki do tego obrusa, szczególnie żółć cudna - te tulipany i abażur. :) Dziura też fantastycznie oklejona. Łazienka zyskała całkiem inny wymiar. Kapitalne. :D
OdpowiedzUsuńTrzeba się czasem ratować różnymi sposobami...
UsuńŚwietny pomysł :) A Matką wynalazku jest potrzeba, prawda ?
OdpowiedzUsuńTak było w tym przypadku :)
UsuńBardzo mi się podoba ten pomysł, aż natchnęło mnie to do uzupełnienia moich niektórych luk w domu, świetna myśl.
OdpowiedzUsuńDzięki - cieszę się, że Cię zainspirowałam.
UsuńBardzo kreatywnie to zrobione ! Bez zbędnego bawienia się ;) Z pomysłem i rozmachem !
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńWspaniały pomysł! ładnie wyszła ta płytka:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! :)
OdpowiedzUsuńMasz pomysły i gust. Ekstra!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzede mną dopiero fakt kupna mieszkania, więc staram się dobrze do tej sytuacji przygotować. Jestem zdania, że dobrze jest mieć wiedzę o tych rzeczach. Czytałem również o tym co powinien zawierać protokół zdawczo-odbiorczy https://www.eurostyl.com.pl/blog/protokol-zdawczo-odbiorczy-nieruchomosci-co-musisz-o-nim-wiedziec i jestem zdania, że jest to bardzo ważny aspekt.
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń