16 lis 2023

"Na uwięzi" Katarzyna Bonda recenzja

 "Na uwięzi" 

Katarzyna Bonda 

 Jesień to czas moich ulubionych premier. Jak grzyby po deszczu pojawiają się najbardziej smaczne kryminały. Mam dla Was jeden z nich. Zapraszam do spróbowania tej smakowitej fabuły.

„Na uwięzi” Katarzyny Bonda to kolejna powieść z serii o prywatnym detektywie Jakubie Sobieskim. Tym razem, późnym wieczorem przychodzi do niego nieco podejrzane małżeństwo z prośbą o odszukanie córki. Zaniepokojeni matka i ojczym wprawdzie złożyli zawiadomienie o zaginięciu na policji ale nie ufają, że policja poradzi sobie z odnalezieniem nastolatki. Pokazują obraz prześladowanej, wzorowej uczennicy. Ale młody detektyw im bardziej zaczyna badać okoliczności tym bardziej stwierdza sprzeczność wizerunku dziewczyny podany przez rodziców. Rozpytuje o nią wśród znajomych a także w szkole. Dziwi się z jak skrajnymi emocjami się spotyka. Kiedy weryfikuje dane z zleceniodawcami, wychodzą na jaw kolejne elementy układani. Każdy zarzeka się że mówi prawdę. Jednak dane i ustalenia nie pokrywają się.

Jakub podczas swojego śledztwa ma styczność z osobami które prowadzą dochodzenie. To dobrze mu znana Osa, Dorota Osińska oraz znienawidzony przez niego Drabik. Mogą wspierać się wspólnymi działaniami albo wchodzić sobie w drogę. Każdemu jednak leży na sercu dziewczyna, która jest porwana. Na ile prawo pozwala ( a policjanci przymykają oko) na tyle Jakub może pomagać i wspierać śledztwo. Czas się kurczy a w międzyczasie ginie kolejna nastolatka. Wnioski do jakich dochodzi detektyw ze swoją nieodłączną świtą zaczynają być coraz bardziej przerażające. A w tle brutalne zabójstwo syna znanego reżysera, który był oskarżony o pedofilię.

A to jeszcze nie koniec. Powieść ma wiele wątków. Przez chwilę myślałam że całość się nie zepnie. Ale autorka jest prawdziwą królową. Nie wiem jak wygląda proces twórczy ale pewnie wszystkie powiązania i tropy rozpisane są na wieeelkiej karcie. Całość tworzy intrygujący i kunsztowny wzór. Warto poczekać do ostatniej litery aby zobaczyć dzieło w pełni.

I tym razem nie zawiodłam się na naszej rodzimej pisarce. Napięcie, fabuła, wątki poboczne, śledztwo, jest bez zarzutów. Coraz bardziej doceniam książki o tej wielkości i dynamice. Jeśli chodzi o kryminały, opasłe tomiska nadwyrężają moją niecierpliwość J

Autorka wprowadza nas kolejny raz do śledztwa. Nie szukamy tylko mordercy czy wyjaśniamy  przyczyny zbrodni. Zegar tyka bo w tle jest zagrożone życie kilku osób. Nie ma spania. Sprawdzamy tropy, łączymy kropki. Czy Jakubowi uda się ocalić zagrożone osoby? Na deser dodam tylko że relacja Jakuba z Adą zmienia charakter … Nie możecie przegapić i tej części J

4 komentarze:

  1. Ta książka już u mnie. Będzie niebawem brana na tapert.

    OdpowiedzUsuń
  2. Katarzyna Bonda zawsze potrafi zaskoczyć. To, że fabuła jest pełna zaskakujących zwrotów, tylko zwiększa moją ochotę na przeczytanie tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytanie Twojego postu było przyjemnością! Podziel się dalej swoimi spostrzeżeniami. Czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!