25 mar 2019

Chata nad jeziorem " Recenzja

premiera

Chata nad jeziorem 
Roma J. Fiszer

tea timePiękna okładka przedstawia romantyczną artystkę Vanessę. Vanessa ma trzydzieści lat i właśnie przygotowywała się do ślubu ze swoim wieloletnim chłopakiem i narzeczonym Andrzejem. Swojego ukochanego zna od małego i nie wyobraża sobie aby coś się zmieniło w jej poukładanym życiu. Ale jej narzeczony ma dla niej niespodziankę. Okazuje się że dziewczynie wcale się to "niespodzianka" nie podoba - do tego stopnia że czuje do swojego narzeczonego odrazę. Tak wielką że bez skrupułów postanawia zerwać zaręczyny.

książkaCała rodzina jest obrażona na nią za ten krok. Rodzice i swaty są przyjaciółmi więc nie mogą się pogodzić się z jej decyzją. Aby nie wchodzić im w drogę zaszywa się na kilka miesięcy w swoim mieszkaniu. Pewnego dnia z nudów wchodzi za portal połączony z czatem. Tam trafia na inną malarkę - Emilię oraz samotnego Gbura. Nawiązuje z nimi kontakt. Dobrze się czuje rozmawiając o swoich pasjach. Podczas jednej z rozmów chłopak opowiada jej o ciekawym miejscu w którym można sprzedać obrazy. Jako że u dziewczyny krucho z kasą bez zastanowienia rusza tam.

Faktycznie miejsce jest interesujące. Od razu zostaje miło przyjęta przez jednego z wystawców -  Ryśka. Sprzedaż idzie jej bez zarzutu. Na fali ekscytacji wypytuje Gbura o inne miejsca na sprzedaż swoich obrazów. Umawiają się na kolejny wypad już razem. 

Interesujące jest co dzieje się później - ponieważ okazuje się że  zna już Gbura - to jej znajomy jeszcze ze szkoły. Taki zwrot akcji?? Ale to nie koniec bo dziewczynie psuje się auto, a ta sytuacja  prowadzi ją do tytułowej chaty nad jeziorem. 

książka chata nad jezirem

chata nad jezioremPodczas czytania pierwszych stron Chaty zaskoczyła i trochę mnie zamurowało. 
 Pierwsza strona a tu: skwir, eremie, anamenty. Zastanawiam się czy to książka dla mnie. ale poddałam się  i czytałam dalej - a tam już było normalnie i całkiem przyjemnie. 

Chata jest dość prostą historią. O tym jak wobec przeciwności z dobrym i pozytywnym nastawieniem można iść przez życie. Niestety zwroty akcji nie były dla mnie zaskakujące. A zakończenie łatwo przewidzieć.  Troszkę czekałam na więcej. Ale z drugie strony to miła lektura o sielankowym życiu :) Tak mi się od razu skojarzyło. Zupełnie nierealnym. Od razu na myśl przyszła mi jeżycjada. Trudno mi sobie wyobrazić, że po kilku rozmowach na czacie zawiązujesz przyjaźń na zabój. Trudno mi sobie wyobrazić że ktoś pomieszkuje w szpitalu - choć nie należy nawet do rodziny pacjenta... Takich abstrakcyjnych sytuacji jest wiele. 

Książka była przyjemną odmianą. Nieco naiwną. Na pewno na jej podstawie powstałby świetny serial :) Jestem również przekonana, że książka spodoba się mojej mamie. Już ją naszykowałam do pożyczenia. Ją przekona ta historia. To jej klimat.

Ciekawa jestem czy Wy lubicie takie książki ?

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Edipresse 

vintage prl

Bierzemy teraz z mężem udział w kursie Alpha . Słyszeliście może o tym ?
Ja jestem mega zachęcona !

żonkile

Na insta lansujemy się z Prezesową z książkami dla dzieci  ;) 

książki dla dzieci

A dziś właśnie zaczęłam lekturę kolejnej książki.
Czekają mnie mega emocje! ;) 
A Wy jakie macie plany czytelnicze ?

thiller

Pani KoModa

16 komentarzy:

  1. Przymierzałam się do tej książki i po przeczytaniu Twojej recenzji wezmę się za czytanie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno miło się ja czyta:))ja bardziej kryminały podczytuję ale czasem lubię coś lekkiego:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ochotę na tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja od czasu do czasu lubię zajrzeć do tego typu książki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oh the cover of that book looks really pretty~
    xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejna lektura do przeczytania :)))
    Buziaki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka tym razem nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam dwie inne pozycje Romy J. Fiszer. I też trochę były mało realne. Ale za to lekkie w czytaniu.

    A co to za kurs?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurs alfa Wygoogluj sobie. Bardzo interesujący dla mnie.

      Usuń
  9. Lubię czasem czytać takie lekkie książki, szczególnie latem:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię takie książki :) Piękna filiżanka.
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię tego typu książki. Dzisiaj skończyłam czytać 17 w tym roku. Przede mną kolejna książka M. Majcher. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak ja lubię takie historie. Zazwyczaj czytuję obyczajówkę lekką, łatwą i przyjemną. Zachęciłaś mnie bardzo do przeczytania tej książki. Zaglądaj czasem do mnie. Co jakiś czas wrzucam opis jakiejś książki. Może znajdziesz coś dla swojej mamy a może nawet dla siebie. pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja zawsze staram sie tez doczytac do konca, mimo ze czasem idzie jak krew z nosa;)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!