4 maj 2021

A miał być happy end Katarzyna Kalicińska recenzja


A miał być happy end.
 Katarzyna Kalicińska
Energiczna Dominika kolejny raz stawia czoła przeciwnościom losu. 

"A miał być happy end" z księgarni TaniaKsiazka.pl to kolejna część historii przedsiębiorczej kobiety. Przyznam się że dopiero ta część trafiła w moje ręce. Nie przeszkadzało mi to od razu polubić główną bohaterkę. Z przyjemnością śledziłam jej dalsze losy. Dominika jest producentem telewizyjnym. Obraca się wśród gwiazd filmowych, żyła na wysokiej stopie, trochę z głową w chmurach. Kiedy rozstała się z mężem posypała się spora cześć jej świata. W końcu prowadzili  razem firmę, mieli komfortowy dom na kredyt. Jej marzenie o wspaniałej rodzinie, spokoju, radości legły w gruzach. Czasem piękne plany które mamy w głowie nie do końca pokrywają się z planami naszych bliskich. 

W tej części kobieta jest już po rozwodzie ze swoim drugim mężem. Mieszka w małym mieszkanku z synem i stara się poukładać swoje życie. Drugi syn poszedł na swoje ze swoją żoną, ale ta relacja zaczyna się psuć. Jak to w życiu często zdarzają sie codzienne problemy i kłopoty. Były mąż Maciek skutecznie utrudnia jej życie. Razem ze swoimi kobietami, jedną oficjalną i drugą -  kochanką cały czas miesza w jej życiu. Pojawiają się nieterminowe płatności wspólnych zobowiązań, plotki rozsiewane w pracy, brak pomocy przy wychowaniu wspólnego dziecka czy ciągłe kłótnie telefoniczne. 

A do tego zaczepia ją były kochanek, Piotr. Wspaniały, męski ale zajęty. Kobieta nie zamierza kolejny raz dać się uwieść. Nie chce być tą drugą. Nie chce szalonych uniesień. Bez wspólnych świąt i wieczorów. Chce mieć kogoś na wyłączność. Znudziły ją dwuznaczne sytuacje. Po dwóch rozwodach traci już nadzieję na zbudowanie uczciwego związku.


W takiej sytuacji najlepiej sprawdziłoby się silne ramię. Wtedy pojawia się Jeremi. To znajomy z dawnych lat. Razem całymi rodzinami z dzieciaki wyjeżdżali na wakacje. Teraz oboje byli po rozwodzie. Mężczyzna jest elegancki i szarmancki. Oboje nadają na wspólnych falach. Znakomicie czują się w swoim towarzystwie. Czy to zapowiedź czegoś nowego?? Odkąd pojawił się Jeremi, zmieniło się wiele aspektów jej życia. Czy to będzie wymarzony królewicz z bajki? Zapowiada się wspaniale. Sporadycznie tylko pojawiają się znaki zapytania. Czy to uczucie przerodzi się w prawdziwą miłość? 

Na czterystu stronach możecie prześledzić codziennie życie i rozterki głównej bohaterki. Nawet w świetle fleszów zdarzają się problemy i ciężkie sytuacje, choroby i wypadki. Czasem są powiększone przez szkiełko paparazzi, czasem ukryte w sercu. Na szczęście Mika nie jest sama, może wesprzeć sie na rodzinie, rodzicach i przyjaciołach. Choć najchętniej poradziłaby sobie sama. Wiele sytuacji spotyka nas każdego dnia. Takie wzloty i upadki. Dzięki nim doceniamy to co mamy. Przez nie często musimy się zatrzymać i zweryfikować swoje życie, cele, dążenia. 

Kobieta czasem czuje się przytłoczona tym co bierze sobie na głowę. Z drugiej strony nie chce nikogo obarczać swoimi sprawami. Przez co wiele problemów spycha z pola widzenia aż spiętrzają się i spadają na głowę tak że ledwo jej się podnieść. Znajduje jednak czas na relaks i wyjazdy. Myślę że to z jednej strony może się wydawać lekkomyślne a z drugiej bardzo zdrowe. Warto bowiem odciąć się od kłopotów. 

Całość opisana jest bardzo realistycznie. Myślę że fabuła mogłaby zostać wykorzystana do stworzenia serialu. Czułam się jakbym przyszła do sąsiadki na ploteczki a ona opowiadała mi co się dzieje w jej życiu. Raz była wesoła, innym razem kipi ze złości lub płacze z bezsilności czy smutku. Ale zawsze jest swojsko i szczerze. Takie jest życie. 

Na szczęście nie jest to typowy romans a przyjemna, ciepła historia obyczajowa. Doskonałe czytadło na zimne wieczory. Pozwala oderwać się od rzeczywistości i przenieść w normalne czasy. Swoją długością zadowoli niejednego mola książkowego. Jeśli nim nie jesteś może wydać ci się nieco za długa jak na opisana historię. Ja wyczekiwałam na zakończenie historii z wielką ciekawością. A więcej nowości znajdziecie w księgarni Taniaksiazka.pl


Pani KoModa.


4 komentarze:

  1. Ja czytałam tylko pierwszą część tej serii. Dwie następne przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta seria nie jest mi znana.

    OdpowiedzUsuń
  3. dodaję do swojej listy książek na 2021 rok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem fanką polskich autorów, ale może spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę podzielić się ze mną swoimi myślami. Dziękuję!